MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawdziwki sensacją na targu w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Prawdziwki na targu w Stalowej Woli.
Prawdziwki na targu w Stalowej Woli. Zdzisław Surowaniec
Sobotni targ w Stalowej Woli można nazwać słonecznym. Niebo było błękitne jak włoskie, było ciepło, ale rześkie wrześniowe powietrze sprzyjało kupowaniu na bazarze. A bazar o tej porze roku jest wyjątkowo kolorowy. Oprócz tych walorów estetycznych owoce i warzywa właśnie teraz są najcenniejsze, przywiezione prosto z sadów i pól.

Mała sensacja - pojawiły się pierwsze jesienne grzyby. Kaniami może nie ma się co zachwycać, bo nie są zbyt cenione, nie nadają się do suszenia, ale panierowane i przysmażone jak kotlety są naprawdę dobre. Za to widok borowików był zachwycający. Przede wszystkim dlatego, że po trzech miesiącach suszy, grzybów w lesie jest jak na lekarstwo. Borowiki na targu miały jasne kapelusze. Za pojemniczek z dziesięcioma średniej wielkości prawdziwków kobieta chciała 20 zł, większe prawdziwki były po 25 zł. Nie chciała powiedzieć w jakich lasach je nazbierała.

Papryka była po 4 zł za kilo i już tańsza chyba nie będzie, chyba że gorszego gatunku. Pomidory też stanęły w miejscu w okolicy 2 zł za kilo i na niższe ceny też już liczyć nie można. Spotkaliśmy "pomidory na przecier" po złotówce za kilo. Limo i z Opola Lubelskiego były po 2,50 za kilo, bawole serca po 4 zł za kilo, malinówki po 3 zł, paprykowe po 3 zł, pomarańczowe po 6 zł, czarna zebra po 8 zł, wiśniowe po 5 zł za kilo.

Orzechy laskowe w łupinach po 12 zł za kilo, winogrona po 5 zł za kilo, nektarynki po 4,50 zł, brzoskwinie od 2,50 do 3 zł za kilo. Gruszki ceniono na 4,50 zł za kilo. Jabłka od 2 do 3 zł za kilo (najczęściej jednak po 3 zł), borówka amerykańska po 5,50 zł za pojemniczek, albo 10 zł za duży słoik. Śliwka po 2,50 zł za kilo, słoik jeżyn 4 zł, ale jeżyny już się kończą. - Opadają z krzaków - powiedziała kobieta je sprzedająca. Słoik żurawin wart był 10 zł, winogron rodzynkowy 7 zł za kilo. Ogórki są po 3,50 za kilo.

Można było kupić świeży drób. Indyk po 15 zł za kilo, w takiej samej cenie kura. Domowa kaszanka po 12 zł za kilo znajdowała amatorów. Także domowy chleb, po 5 zł za połówkę bochenka. Kobieta oferowała także worek ziemniaków po 6 zł za cztery kilo. Zapewniała, że SA takie "jak dla siebie", nie pryskane, rosły na naturalnym nawozie.

Jaja były w cenie 40-60 groszy, 50-30 i 60-35 groszy, w zależności od straganu. Ziemniaki w różnych gatunkach po 1,50 za kilo, cebula wolska po 2 zł, sałatkowa po 2,50 zł za kilo. Dynia hokkaido po 8 zł za kilo, piżmowa po 6 zł za kilo, słoneczniki od 1 do 4 zł za sztukę. Zielona sałata po 2,50 za główkę, fasola szparagowa po 6 zł za kilo, buraki po 2 zł za kilogram, marchew po 2 zł za kilo. Korzeń pietruszki już nie straszy ceną 10 zł za kilo, teraz jest już po 5, 6 zł za kilogram, seler po 5 zł za kilo, włoska kapusta i Polska po 3,50 za główkę, cebula czerwona po 3 zł za kilo, czosnek w okolicy 1 zł za główkę, kalafior po 2,50 za główkę, brokuły po 3 zł za sztukę.

Kolby słodkiej kukurydzy były w cenie od 60 groszy do 1,50 zł za sztukę, pęczek natki pietruszki po 1 zł, koperku po 1,50 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie