W czasie promocyjnych lotów samolot będzie za sobą ciągnął banner reklamowy Stalowej Woli. Lotów ma być w każdym roku 10 przez 3 godziny w odległości do 50 kilometrów od Stalowej Woli. O każdej porze roku powstanie dokumentacja fotograficzna i filmowa o tematyce: architektura, krajobraz, przemysł i urbanistyka prezentująca miasto z lotu ptaka.
Umowa z Aeroklubem została zawarta do 2016 roku. Miasto za podniebną promocję zapłaci w sumie 100 tysięcy złotych. Rocznie będzie to kwota 25 tysięcy złotych. Samolot do następnego remontu może latać 1300 godzin. To około trzynastu lat. Płatowiec będzie służył Aeroklubowi do holowania szybowców i szkolenia młodzieży. Dzięki temu, że jest to maszyna czteroosobowa będą wykonywane również loty widokowe, a jeżeli znajdą się chętni piloci, nic nie stoi na przeszkodzie, aby latać nim na zawodach.
Samolot zużywa 55 litrów paliwa na godzinę lotu. Może osiągać prędkość do 150 kilometrów na godzinę. W najbliższym czasie władze Aeroklubu będą się starać uzyskać dla maszyny tzw. certyfikat przewoźnika, uprawniający do zabierania na pokład pasażerów.
AKROBACJE LOTNICZE
A na remont w stalowowolskim Aeroklubie czeka także Zlin 526, któremu resurs skończył się w maju tego roku i samolot Jak-12, który wymaga gruntownego przeglądu. Władze Aeroklubu nie ukrywają, że o Zlina będą walczyć, a raczej o 200 tysięcy złotych, bo taka kwota jest potrzebna, aby przywrócić mu sprawność. Jak usłyszeliśmy samolot mógłby być wykorzystywany nawet w akrobatyce lotniczej, więc warto go wyremontować.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?