Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojskowi piloci z Hiszpanii będą szkoleni w Radomiu?

Janusz PETZ [email protected]
Zmodernizowane Orliki podczas kołowania.
Zmodernizowane Orliki podczas kołowania. archiwum
Niewykluczone, że w Radomiu będą się szkolili na polskich samolotach PZL 130-Orlik hiszpańscy piloci wojskowi. Być może będziemy też sprzedawali do tego kraju nasze maszyny.

Ewentualna współpraca w dziedzinie szkolenia pilotów była przedmiotem rozmów dowódcy Sił Powietrznych Hiszpanii w Polsce Farancisco Javier Garcia Arnaiz podczas jego wizyty w Polsce i niedawnych spotkań, które odbył w Hiszpanii dowódca polskich Sił Powietrznych generał Lech Majewski.

WSTĘPNE ROZMOWY

- To są wstępne rozmowy, ale rysują się perspektywy na rozwinięciem takiej współpracy między Polską, a Hiszpanią. Piloci z tego ostatniego kraju mogliby się szkolić w Dęblinie, albo Radomiu. Niewykluczony jest rozwój tej współpracy, a nawet eksport naszych samolotów do Hiszpanii - mówi podpułkownik Artur Goławski, rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych.

Hiszpanie goszczący w Polsce w różnych instytucjach byli pod wrażeniem poziomu szkolenia polskich pilotów i zgodności naszych metod ze standardami natowskimi. Hiszpańscy piloci już przed kilku laty gościli w Radomiu i zapoznawali się możliwościami Orlików.

WSPÓLNY BIZNES

Ewentualny zakup polskich maszyn na potrzeby hiszpańskich sił powietrznych można natomiast tłumaczyć względami interesów biznesowych. Orlik produkowany jest bowiem w warszawskiej firmie Airbus Military EADS PZL Okęcie, należącej do międzynarodowego koncernu, kontrolowanego również przez kapitał hiszpański. To właśnie w promocję Orlika włączył się hiszpański oddział Airbus Military (dawniej Casa), który w należącym do koncernu zakładzie w Warszawie wytwarza podzespoły do transportowego C295 i gdzie przeprowadza obsługę techniczną tych maszyn. Wiadomo też, że za kilka lat Hiszpanie będą poszukiwali nowych maszyn do szkolenia pilotów.

NOWA MASZYNA

Tymczasem kilka dni temu do 42 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu dotarł 23 września ostatni z partii 16 samolotów PZL-130 Orlik modernizowanych do wariantu TC-II Garmin. Za sterami maszyny o numerze 052 przyleciał ze stołecznego lotniska, z którym sąsiadują zakłady Airbus Military EADS PZL Okęcie, major Zbigniew Kosterna. W powietrzu towarzyszył mu w Orliku o numerze 037 (pierwszym zmodernizowanym Orliku) kapitan pilot Dariusz Stańczyk. Ostatni z partii 16 zmodernizowanych Orlików leciał do Radomia 24 minuty i już można go oglądać na radomskim niebie.

Samolot zamiast tradycyjnych przyrządów nawigacyjnych ma cyfrowe wyświetlacze, zmienione końcówki skrzydeł, otrzymał też znacznie mocniejszy kanadyjski silnik. Szybciej się wznosi i jest zwrotniejszy niż poprzedni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie