Jeszcze kilka lat temu Uniwersytet Technologiczno - Humanistyczny miał 16,5 miliona złotych długu. Na wtorkowej konferencji prasowej rektor tej uczelni, profesor Zbigniew Łukasik, ogłosił spłatę praktycznie całego zadłużenia. - Dwa lata przed terminem udało się nam spłacić kredyt zaciągnięty w 2011 roku na kwotę 7 milionów złotych. Ostatnią ratę oddaliśmy bankowi w wakacje - mówił.
Dziś uczelni zostało niespełna 3 miliony złotych zadłużenia, ale jest to zadłużenie wewnętrzne. To znaczy, że Uniwersytet nie ma żadnych długów, które musi oddać firmom czy bankom. Do rozliczenia zostały pieniądze między innymi z funduszu socjalnego.
Wszyscy pracownicy otrzymali też wynagrodzenia za godziny nadliczbowe. W tej kwestii uczelnia miała 2 miliony złotych zaległości sięgających aż 2010 roku. Rektor Łukasik zapowiedział też, że nie planuje kolejnych zwolnień. - Będą odchodziły tylko osoby, które nabędą uprawnienia emerytalne. W tej chwili na każdego pracownika naukowego przypada 0,78 pracownika nienaukowego. Docelowo chcemy obniżyć ten współczynnik do 0,6 - tłumaczył rektor.
W planach uniwersytetu jest zakończenie roku na niedużym plusie. Nie ma też potrzeby sprzedawania terenów należących do uczelni. Na sprzedaż ma trafić jedynie parking w pobliżu budynku Wydziału Transportu. - Korzystają z niego głównie klienci pobliskiego targowiska, a nie nasi pracownicy i studenci, dlatego nie ma sensu, żebyśmy go dalej utrzymywali - tłumaczył profesor Łukasik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?