Z informacji mieszkańców Nowej Słupi wynika, że ksiądz przebywał w parafii z dwoma ciemnoskórymi chłopcami z Dominikany. - Byłem na mszy prowadzonej przez księdza Gila i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie - twierdzi jeden z mieszkańców. - Opowiadał nam, jak żyje się na Dominikanie, przedstawiał relacje z misji, jaką pełnił - dodaje.
Parafianin wspomina także, że po mszy ksiądz Gil razem z dwoma chłopcami sprzedawali przed kościołem różańce. - Pieniądze, które pochodziły ze zbiórki miały być chyba przeznaczone na pomoc dzieciom z Dominikany - opowiada mieszkaniec Nowej Słupi.
O pobyt księdza Wojciecha zapytaliśmy proboszcza parafii pod wezwaniem świętego Wawrzyńca w Nowej Słupi księdza Krzysztofa Bartochowskiego. - Takich informacji nie udzielam - stwierdził jedynie ksiądz Bartochowski.
Gosposia ks. Gila: Chłopiec powiedział, że ksiądz wykorzystywał go przez 7 lat:
Dziennikarka z Dominikany: Mamy nadzieję, że ksiądz zostanie należycie osądzony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?