Przed pierwszym meczem koszykarskiego sezonu 2013/2014 z Rosą Radom rozmawiamy z trenerem Stabillu Jezioro Tarnobrzeg, Leszkiem Marcem.
Okres przygotowawczy za nami. Trener chyba nie może być do końca zadowolony, bo sporo namieszały kontuzje.
- Tak, praktycznie od turnieju w Tarnobrzegu do ostatniego poniedziałku, czyli trzy tygodnie, trenowaliśmy w niepełnym zestawieniu. Największe kłopoty mieli Szymon Łukasiak oraz Chaisson Allen. Doszedł Nicchaues Doaks i mamy moim zdaniem kompletny skład. Dla nas przygotowania mogłyby zacząć się teraz.
Czyli będzie się "docierać" w trakcie sezonu?
- Każdy ligowy mecz będzie pokazywał nam miejsce w którym jesteśmy, co robimy dobrze, a co źle. Poza tym to jest nowa i młoda drużyna, zatem wszystkie elementy muszą ze sobą być idealnie zgrane.
Jak trener może scharakteryzować styl w którym będziecie się starać grać?
- Będziemy się starali grać szybką koszykówkę, zmienną obroną. Mam kilka pomysłów i teraz nic tylko wcielać je w życie. Naszą siłą ma być zespół, a chłopcy ciężko pracują na treningach, panuje dobra atmosfera, mamy wyśmienite warunki do pracy i wierzę, że przyniesie to skutek. Nie chciałbym nikogo indywidualnie wyróżniać, bo każdy z nich może wiele dać tej drużynie.
Jaki cele zakłada trener przed sezonem?
- Liga będzie wyrównana i mocna. Oczywiście każdy marzy o grze w play-offach i nie ma co ukrywać, idziemy w tym kierunku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?