Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce. RELACJA LIVE

/W.Ł./
Siatkarze Cerrad Czarni Radom w niedzielę grają z Effectorem Kielce.
Siatkarze Cerrad Czarni Radom w niedzielę grają z Effectorem Kielce. Tadeusz Klocek
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom rozegrają trzeci z rzędu mecz we własnej hali. W niedzielę, podopieczni Roberta Prygla zmierzą się w spotkaniu szóstej kolejki ekstraklasy z Effectorem Kielce. Początek meczu o godzinie 17. Zdaniem obu trenerów, faworytem spotkania jest... rywal. Jednak obaj szkoleniowcy zapowiadają, że ich zespoły chcą walczyć. Może być to jeden z najciekawszych pojedynków radomian w tym sezonie.

WŁĄCZ RELACJĘ LIVE Z MECZU

ZAGRAJĄ Z SĄSIADEM
Po trzech z rzędu zwycięstwach, radomianie staną przed szansą przedłużenia dobrej passy. Podopieczni Prygla podejmować będą Effectora Kielce. Obie drużyny sąsiadują nie tylko geograficznie, ale także w ligowej tabeli. Czarni z trzema zwycięstwami i 9 punktami na koncie, zajmują obecnie 6. miejsce. Rywale, mają o trzy punkty mniej i zajmują 7. miejsce. Oba zespoły dysponują porównywalnym potencjałem sportowym, chociaż zdaniem Dariusza Daszkiewicza, trenera kielczan, bardziej doświadczonych zawodników mają w swoich szeregach radomianie.

- Poza Piotrem Lipińskim, który grał w kilku klubach ekstraklasy, między innymi Jadarze Radom, mamy zawodników, którzy dopiero pracują na swoje nazwiska - przypomina Daszkiewicz. - To albo młodzi siatkarze, albo zawodnicy, którzy wcześniej nie mieli zbyt wielu okazji do grania. Dlatego uważam, że faworytem będą Czarni, którzy mają w składzie kilku bardzo doświadczonych zawodników.
Jak na razie kielczanom brak doświadczenia nie przeszkadza. Spisują się dobrze. Grają odważnie, podejmują walkę, mają siatkarzy, którzy potrafią "ciągnąć" grę. Prezentują podobny styl, jak Czarni. O zwycięstwie zadecydują więc niuanse, w tym między innymi doping kibiców. Siatkarze liczą na fanów.

SPRAWIĆ KOLEJNĄ NIESPODZIANKĘ
W podobnym tonie, jak szkoleniowiec Effectora, wypowiada się trener Prygiel. Przyznaje, że drużyna szanuje każdego rywala. Jest pełna pokory dla przeciwników i pamięta, że jest beniaminkiem. Siatkarze nie obawiają się jednak konfrontacji z żadnym z zespołów.
- W tej sytuacji nie możemy być faworytem żadnego meczu - stwierdza Prygiel. - Ale w każdym spotkaniu jesteśmy przygotowani na walkę. Tylko pokazując swój charakter, możemy udowodnić swoja wartość. Każde nasze zwycięstwo to niespodzianka. I chcemy sprawić ich jak najwięcej.

Czarni zagrają najprawdopodobniej w identycznym ustawieniu, jak w poprzednich spotkaniach, z Wytze Kooistrą w ataku, Bartłomiejem Nerojem na rozegraniu oraz Dirkiem Westphalem i Jakubem Wachnikiem w przyjęciu i Jozefem Piovarcim i Adamem Kamińskim, były zawodnikiem ekipy z Kielc, na środku siatki. Niewykluczone, że w meczowym składzie znajdzie się Bartłomiej Grzechnik, który zakończył leczenie kontuzji, jednak ćwiczył z ekipa Młodej Ligi. Środkowy bloku od początku tygodnia trenował już z pierwszym zespołem. W kompletnym składzie przyjadą także goście. W ich szeregach gra między innymi Piotr Orczyk, były zawodnik juniorskiej drużyny Czarnych i Bruno Romanutti, argentyński atakujący, którym interesował się radomski klub.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie