Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wjazd i wyjazd na Zagnańskiej i Okrzei w Kielcach. Społeczne oburzenie i mały sukces

Paulina BARAN
Niebawem bandy zastawiające wjazd w ulicę Okrzei z Zagnańskiej zostaną usunięte. Te blokujące wyjazd –zostaną.
Niebawem bandy zastawiające wjazd w ulicę Okrzei z Zagnańskiej zostaną usunięte. Te blokujące wyjazd –zostaną. Dawid Łukasik
Specjalna komisja postanowiła, że zablokowany wjazd z ulicy Zagnańskiej w Okrzei w Kielcach zostanie otwarty. Ale wyjazd nadal nie będzie możliwy.

Na ulicy Okrzei wybudowano wjazd i wyjazd w Zagnańską, który zamknięto wraz z otwarciem węzła Żelazna, jak twierdził Miejski Zarząd Dróg - ze względów bezpieczeństwa. Sprawa "drogi donikąd" wzbudziła społeczne oburzenie. Wczoraj specjalna komisja postanowiła otworzyć wjazd z ulicy Zagnańskiej. Wyjazd z Okrzei nadal będą jednak blokowały bandy.

W piątek, 6 grudnia odbyło się posiedzenie Zespołu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Uczestniczyli w nim przedstawiciele policji, Straży Miejskiej, Zarządu Transportu Miejskiego oraz Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta. Jak poinformował inżynier ruchu w Miejskim Zarządzie Dróg, Jarosław Radkiewicz na razie dopuszczono jedynie wjazd z ulicy Zagnańskiej w Okrzei. - Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo idąc w stronę oczekiwań kierowców mogły na to przystać. Wyjazdu z Okrzei w Zagnańską nie możemy odblokować, ponieważ jest to zbyt niebezpieczne. Przyznali to zarówno przedstawiciele policji, Straży Miejskiej jak i Wydziału Zarządzania Kryzysowego -stwierdził Raczkiewicz.

Inżynier wyjaśnił także powody, dla których w ogóle wybudowano wjazd i wyjazd z Okrzei.- Miało tam powstać centrum handlowe, które bardzo za tym optowało - stwierdził.

Raczkiewicz wyjaśniał, że potencjalny inwestor miał założyć sygnalizację na skrzyżowaniu ulicy Zagnańskiej z Okrzei oraz przy feralnym wyjeździe z Okrzei. - Dzięki takiemu rozwiązaniu wyjazd z Okrzei byłby bezpieczny. Inwestor się jednak wycofał i inwestycja została w takim kształcie - stwierdził Raczkiewicz. Dodał, że to rozwiązanie tylko optycznie ludzi denerwuje…

Zapytaliśmy więc, czy teraz Miejski Zarząd Dróg zamierza na własny koszt zainstalować sygnalizację. -To nie było w zakresie projektu. Były przyjęte założenia, że to inwestor ją zainstaluje -stwierdził Raczkiewicz.

Mimo że udało się uzyskać "częściowy sukces" to tak naprawdę problem Okrzei, nadal nie został rozwiązany. Kierowcy samochodów osobowych wyjeżdżający z Okrzei nadal muszą nadrabiać kilometrów, a kierowcy ciężarówek dokonywać karkołomnych ewolucji żeby zawrócić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie