Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisistki Zamku-SPAR Tarnobrzeg przegrały wyjazdowe spotkanie z Linz AG Froschberg

/DASZ/
Niemka Han Ying potwierdziła w Austrii, że jest liderką tarnobrzeskiego zespołu.
Niemka Han Ying potwierdziła w Austrii, że jest liderką tarnobrzeskiego zespołu. Marcin Radzimowski
Po chwilami dramatycznym meczu tenisistki stołowe Zamku-SPAR Tarnobrzeg przegrały wyjazdowe piątej kolejki Ligi Mistrzyń z Austriackim Linz AG Froschberg 2:3. Najlepszą w naszej ekipie była Han Ying, która wygrała dwie gry.

Zdecydowanymi faworytkami spotkania były Austriaczki, które w tej edycji Champions League kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Niewiele jednak brakowało by tym razem doznały pierwszej porażki, nasz zespół napędził gospodyniom sporo strachu. Wielką przegraną spotkania w Linzu była grająca w naszej drużynie Czeszka Renata Strbikova, która po dwóch pięciosetowych pojedynkach uległa zawodniczkom ekipy z Linzu Niemce Solji Petrissie oraz rodaczce Ivecie Vacenovskiej.

- Bardzo mi było i jest szkoda Reni, która rozegrała dwa kapitalne pojedynki, ale zabrakło jej tylko i wyłącznie odrobiny szczęścia. W sporcie jak w życiu czasami o wszystkim decyduje szczegół. Można jednak przegrać bez walki, można też przegrać tak jak uczyniła to Renata. Odchodziła od stołu podłamana, ale powinna odchodzić z podniesionym czołem. To by wielki mecz naszej drużyny - mówił nam szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Nęcek.

Najlepszą zawodniczką spotkania była grająca w tarnobrzeskiej drużynie Niemka Han Ying, która wygrywając dwa czterosetowe pojedynki potwierdziła, że jest niekwestionowaną liderką zespołu. Seta nie udało się wygrać Chince Jia Jun, która jednak musiała stawić czoła jednej z najlepszych w Europie zawodniczek naturalizowanej Austriaczce Liu Jia.

Nasz zespół zachował oczywiście szanse awansu do półfinału tych elitarnych rozgrywek. O tym czy tak się stanie zadecyduje spotkanie ostatniej kolejki w którym nasza drużyna zmierzy się z Rosyjskim Tiumeniem a, które rozegrane zostanie w przedświąteczny piątek 20 grudnia w tarnobrzeskiej hali. Szkoda tylko, że decyzją Europejskiej Unii Tenisa Stołowego obydwa mecze grupy B Champion League, a więc spotkanie w Tarnobrzegu oraz mecz węgierskiego Budaorsi z austriackim Linzem rozpoczną się o późnej jak na tenis stołowy godzinie 19.30. Zapowiada się, więc noc pełna emocji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie