- Zaśpiewałem piosenkę "White Dove" zespołu Scorpions. Tę piosenkę wybrała dla mnie moja pani od muzyki, ponieważ do mnie pasowała - wyjaśnia Michał Milcarz.
NIE TYLKO WOKAL
- To nie jest szybka piosenka. Jej tempo pozwala na skupieniu się na wymowie angielskich słów. A ta poprawność była punktowana przez jurorów - dodaje Magdalena Misztal, nauczycielka muzyki w Szkole Podstawowej w Bolechowicach.
Michał stanął w wokalne szranki z 53 uczestnikami z województw małopolskiego i świętokrzyskiego.
- Pod względem wokalnym ten konkurs był na bardzo wysokim poziomie. Natomiast dużym problemem dla dzieci okazał się język angielski - dodaje Tomasz Gruszczyński, dyrektor Szkoły Podstawowej w Bolechowicach, który zaaranżował piosenkę Michałowi.
WYCHODZI NA SCENĘ I JEST SOBĄ
Do III Małopolskiego Konkursu Piosenki Angielskiej w Miechowie Michał przygotowywał się przez dwa miesiące pod okiem nauczycielki muzyki oraz nauczycielki języka angielskiego - Sylwii Skrzyniarz. Zarówno śpiewu, jak i języka angielskiego zaczął się uczyć, kiedy był w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Dziś jest uczniem klasy czwartej. Często swoim występem uświetnia różne szkolne wydarzenia. To doświadczenie sceniczne jest bardzo ważne, biorąc pod uwagę jedną z nagród, jaką wygrał w Miechowie.
- Otrzymałem możliwość wystąpienia przed zespołem Golec uOrkiestra, 15 czerwca, podczas Dni Miechowa, na tamtejszym stadionie - zdradza Michał.
To oznacza, że zaśpiewa przed kilkutysięczną publicznością. Ta myśl jednak go nie przeraża. - Nigdy nie występowałem przed taką widownią, ale nie denerwuje się - skromnie przyznaje.
- Z Michałem jest tak, że zanim zacznie występować, widać, że walczy ze stresem. Potem wychodzi na scenę i jest sobą, a kiedy schodzi znów dopada go stres. Ma zupełnie inaczej niż większość artystów - żartuje dyrektor Gruszczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?