Skąd pomysł na nazwę lokalu? - Chodziło o to, by nazwa była ciekawa i atrakcyjna dla wszystkich, zarówno pań i panów. I zwrot "zaraz wracam" te wymagania spełnia. Powstało miejsce, w którym można fajnie spędzić czas, dobrze zjeść czy pograć w bilard - opowiada Mariusz Skadłubowicz, właściciel lokalu.
Zaraz Wracam stawia na szeroką ofertę alkoholi. - Wybór jest bardzo duży. Można się tu napić zarówno tych najmodniejszych ostatnio wódek smakowych, jak i whisky. Nie brakuje też piwa, również od regionalnych producentów - wymienia nasz rozmówca. W karcie znajdziemy też spory wybór grzanych piw.
Oferta kulinarna to przede wszystkim dania z grilla, czyli to, co najlepiej pasuje do procentowych napojów. Są to między innymi golonka, kiełbaski, szaszłyki czy karkówka. Oprócz tego w menu są zakąski - śledzie, zimne nóżki i smalec.
Wystrój lokalu nawiązuje do klimatu typowego pubu. W jednym z pomieszczeń znajduje się też kominek, a na górze bilard. W lokalu jest też telewizor, więc fani sportu mogą liczyć na transmisje najciekawszych wydarzeń. Pub "Zaraz Wracam" czynny jest od poniedziałku do soboty od godziny 10, a w niedziele od 13 do północy lub ostatniego klienta. Wiosną i latem będzie można przed lokalem usiąść w niewielkim ogródku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?