Dyrektor Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach, Piotr Szczerski był zadowolony z frekwencji. - Cieszę się, że co roku mamy nadkomplet widzów. Ludzie wychodzą uśmiechnięci, radośni i myślę, że dodajemy im energii - mówił.
Sylwestrowe spektakle to już tradycja. Wśród widzów spotkaliśmy parę, która w ten sposób postanowiła nie tylko uczcić Nowy Rok, ale też 30-lecie małżeństwa. Władysław Bartłomiej Kowalewski i jego żona Lilia, bilety na spektakl otrzymali w prezencie od wnuków. - Chcieliśmy to nasze prywatne święto spędzić nie na balu, nie przy stole, nie przed telewizorem, tylko wyjątkowo, w teatrze. Chodziło o to, żeby było to coś podniosłego - mówił Władysław Bartłomiej Kowalewski.
- To jest dla nas satysfakcja, koniec roku: cudowna uśmiechnięta publiczność. Nie ma większej nagrody - podsumował Piotr Szczerski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?