Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczta w Kielcach odmówiła rozesłania druków o datkach za kolędę

Iwona ROJEK [email protected]
100 tysięcy kuponów z apelem, aby zamiast dawać księdzu pieniądze po kolędzie wpłacać je dla samotnych matek i biednych dzieci nie trafi do skrzynek pocztowych mieszkańców Kielc i regionu. Poczta Polska odmówiła rozesłania druków, tłumacząc tym, że ich treść narusza dobre imię Kościoła.

- Przed Świętami przekazaliśmy poczcie w Kielcach druki, oraz pieniądze na ich wysyłkę, została przygotowana umowa na ich wysłanie, ale nieoczekiwanie we wtorek zawiadomiono nas, że ta usługa nie będzie wykonana - mówi Małgorzata Marenin, przewodnicząca świętokrzyskich struktur Twojego Ruchu i prezes Stowarzyszenia "Stop stereotypom", które tę akcję przygotowało.

- W naszej ulotce napisaliśmy, że gdy ksiądz przyjdzie po kolędzie, mieszkaniec może mu pokazać druk, że zamiast dawać kopertę z pieniędzmi, zobowiązuje się tą kwotą wesprzeć organizacje pomagające niepełnosprawnym dzieciom, ubogim rodzinom i samotnym matkom. Przy tym nie wskazaliśmy żadnej konkretnej organizacji, wybór należy do ludzi, komu chcą pomóc.

W uzasadnieniu odmowy sporządzonym przez radcę prawnego poczty można przeczytać: "po zapoznaniu się z treściami zawartymi w druku bezadresowym zatytułowanym "kupon dla księdza po kolędzie" stwierdzam, że znajduje się w nim następujący zapis: "Kościół w swojej pogoni za gromadzeniem majątku i dbałości o wystawny tryb życia nie interesuje się losem dzieci ubogich.", który może zostać zakwalifikowany jako naruszający dobra prawem chronione działających w Polsce związków wyznaniowych, ochronę dobrego imienia i obrazę uczuć religijnych. A stanowiący Załącznik numer 1 do Uchwały numer 17/2013 Zarządu Poczty Polskiej z dnia 1 lutego 2013 roku. Regulamin świadczenia usługi pocztowej DRUK BEZADRESOWY w obrocie krajowym stanowi, że Poczta Polska odmawia zawarcia umowy, jeżeli treść druku bezadresowego stanowią napisy, wizerunki, rysunki lub inne znaki graficzne naruszające prawo".

- Przedstawiciele poczty poprosili mnie, żebym przeanalizował czy treść druku nie narusza czyichś dóbr osobistych i po zbadaniu stwierdziłem, że tak istotnie jest - informuje Łukasz Fonfara, prawnik. - Bo przecież kościoły działające na terenie Polski, w tym Kościół Katolicki, angażują się w działalność dobroczynną, ukierunkowaną na niesienie pomocy ubogim dzieciom. Stwierdzenie zawarte w druku, że "kościół" nie interesuje się ich losem budzi uzasadnione zastrzeżenia co do zgodności ze stanem faktycznym. Gdyby autor ulotki napisał, że niedostatecznie się interesuje, zmieniałoby to postać rzeczy.

Małgorzata Marenin mówi, że zbulwersowana jest decyzją Poczty Polskiej. - Uważam, że nie naruszyliśmy żadnych dóbr, bo każdy człowiek ma wolną wolę i nikogo do niczego nie zmuszamy. Gdyby mieszkaniec otrzymał taki druk, to mógłby go podrzeć, wyrzucić, albo podarować księdzu. Sama jestem katoliczką, ale po prostu nie podobają mi się pewne praktyki.

Kielecki mecenas Stanisław Klesyk uważa to co się stało za skandal. - Poczta Polska nie ma prawa stawiać się w roli sędziego, ani rozstrzygać o takich rzeczach, czy są naruszane czyjeś dobra czy nie są, bo to nie są ich kompetencje - uważa. - O tym może rozstrzygnąć tylko sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie