Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy przewodniczący Rady Gminy Iwaniska

Michał LESZCZYŃSKI [email protected]
Stanisław Zając, szef gminnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego w Iwaniskach został nowym przewodniczącym Rady Gminy.
Stanisław Zając, szef gminnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego w Iwaniskach został nowym przewodniczącym Rady Gminy. Michał Leszczyński
Nieoczekiwana zmiana w Radzie Gminy w Iwaniskach

Piotr Kidoń nie stoi już na czele rady. Został odwołany przez radnych w ostatni dzień starego roku. W piątek, nowym przewodniczącym został Stanisław Zając, dotychczasowy wiceszef rady.

Dlaczego tak nagle Piotr Kidoń pożegnał się z zaszczytnym stanowiskiem? Piotr Woźniak, radny z Prawa i Sprawiedliwości, współinicjator zmian powiedział, że przyczyną odwołania był brak współpracy Kidonia z radnymi opozycyjnymi, czyli nie działającymi pod flagą Polskiego Stronnictwa Ludowego. Tych w radzie jest aż ośmiu. Sześciu radnych reprezentuje PSL. Piotr Kidoń na temat swojego odwołania myśli inaczej.

- Jestem niewygodny dla niektórych osób, wręcz jestem zagrożeniem i stąd pozbawiono mnie funkcji przewodniczącego - uważa Kidoń. - Działam dla dobra gminy. Sprzeciwiałem się wielu niewygodnym sprawom. Boją się mnie jako kandydata do fotela wójta Iwanisk. Tym stanowiskiem nie jestem zainteresowany. Natomiast nie wykluczam startu do rady powiatu opatowskiego lub rady gminy Iwaniska. Mojego udziału w wyborach do rady powiatu obawia się między innymi Wiesława Słowik, obecna radna powiatowa i członek zarządu powiatu, jednocześnie sekretarz gminy Iwaniska. Przez ten czas wszystko nagromadziło się wokół mnie i zostałem odwołany - wyjaśnia Piotr Kidoń, członek Polskiego Stronnictwa Ludowego.

W odpowiedzi Kidoniowi Wiesława Słowik ripostuje: - Nigdy nie obawiałam się nikogo. Wybory są demokratyczne i każdy może kandydować gdzie chce.

Nowym przewodniczącym został Stanisław Zając, szef gminnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego, który członkiem ludowców - jak mówi - jest już ponad pół wieku.
- Pan Kidoń nie umiał współpracować z nami i stracił zaufanie. Musimy działać dla dobra gminy Iwaniska. Jak można pracować dla gminy, skoro tutaj pan Kidoń nie mieszka, a władza uderza do głowy? - pyta Zając.

Czy doszło do rozłamu w Polskim Stronnictwem Ludowym w Iwaniskach? - Rozłamu nie ma - zapewnia Zając.

- Jak widać, trzymamy się, a zmiana przewodniczącego odbyła się w ramach jednego ugrupowania. Podobnie uważa Bogusław Włodarczyk, szef powiatowych struktury ludowców.

- Radni w swoich szeregach zdecydowali o zmianie przewodniczącego. Jeden i drugi wywodzi się z PSL - podkreśla Włodarczyk. - Nie widzę sensu mówienia o jakimkolwiek rozłamie.

W piątkowej sesji udział wzięli wszyscy radni, którzy prawie jednogłośnie na przewodniczącego wybrali Zająca.

Według odwołanego Kidonia, do wyborów pozostało jeszcze niewiele ponad pół roku.

- To marnowanie pieniędzy podatnika. Po co robić roszady na dziesięć miesięcy przed wyborami? - zastanawia się były przewodniczący i przyznaje, że podczas tej kadencji w gminie Iwaniska zrobiono naprawdę dużo ważnych inwestycji, między innymi wodociąg oraz modernizację dróg. - To przecież dowód na dobrą współpracę i jednomyślność radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie