Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włochy. W znanym Monte Cassino i… nieznanym Mentorella - tam gdzie mieszkał święty Benedykt (zdjęcia)

Piotr KUTKOWSKI
Klasztor Mentorella jest pięknie położony   -  od razu „rzuca na kolana”
Klasztor Mentorella jest pięknie położony - od razu „rzuca na kolana” Piotr Kutkowski
Jedna włoska prowincja - Lacjum i dwa wspaniałe miejsca związane ze Świętym Benedyktem. O Monte Cassino wie chyba każdy Polak, o Sanktuarium Mentorelskim wiedzą tylko nieliczni.
Monte Cassino i  MentorellaKlasztor Mentorella jest pięknie położony   -  od razu „rzuca na kolana”

Monte Cassino i Mentorella

Autostradą z Neapolu do Rzymu jedzie się szybko i komfortowo, ale my chętnie rezygnujemy z tego komfortu, by dotrzeć bocznymi drogami do miejsca, które trudno jest znaleźć w przewodnikach. Polecili nam je ci, którzy już tam byli. - Mentorellę koniecznie trzeba zobaczyć, na pewno nie będziecie żałowali. To zresztą tylko 55 kilometrów od Rzymu - mówili nam.

Ale nie mówili, że każdy z ostatnich przed Mentorellą kilometrów składa się kilku zakrętów, że trudno będzie oprzeć się pokusie zatrzymywania auta i podziwiania roztaczających się panoram, że trzeba uważać na swobodnie paradujące po szosie zwierzęta. Dziwimy się, że choć tak blisko od Rzymu, to tak daleko od cywilizacji. Góry Prenestyńskie, w których się znajdujemy nie należą do najwyższych, ale na pewno można je zaliczyć do najbardziej malowniczych. Gdy jazda wydaje się już nie mieć końca i gdy jesteśmy na poziomie ponad tysiąca metrów nagle, dosłownie pod nami pojawia się przepiękny widok - w otoczeniu wiązów, pinii i cyprysów rozkwitają przyklejone do szczytu góry budynki sanktuarium. Jak głosi legenda właśnie w tym miejscu dworzanin cesarza Trajana o imieniu Placyd ujrzał jelenia. Ścigane zwierzę zatrzymało się na skale, a na jego rogach pojawił się krzyż. To zadecydowało o tym, że Placyd przyjął chrześcijaństwo i jako Eustachy głosił prawdy nowej wiary. Zginął jako męczennik, jego figurka stoi dziś w malutkiej kapliczce na szczycie wzgórza. Prowadzą nas do niej Święte Schody, wzniesione tu w XVII wieku staraniem niemieckiego jezuity, Atanazego Kirchera, który był przekonany, że Mentorella należy do dwunastu klasztorów założonych osobiście przez świętego Benedykta. Miejscem zamieszkania świętego miała być przez dwa lata skalna grota.

SZCZELINA

Grota znajduje się blisko świątyni, by do niej wejść trzeba przecisnąć się przez wąską szczelinę, niemal ocierając się o ludzkie czaszki umieszczone w skalnej niszy. W środku pod figurą świętego położonych jest mnóstwo fotografii ludzi polecanych Bogu za wstawiennictwem świętego Benedykta Mrok rozjaśniają tylko płomienie świec oraz strumyczek światła przenikający ze szczeliny. Czy rzeczywiście święty Benedykt znalazł tu schronienie, tak naprawdę nie wiadomo, ale pewnym jest, że mistycyzm udziela się i wierzącym i niewierzącym.

Pewne jest także to, że w 594 roku święta Sylwia przekazała założony w IV wieku przez imperatora Konstantyna kościół pod opiekę Benedyktynom i że od XII lub XIII wieku Mentorella zaczęło być znane ze słynącej łaskami drewnianej figury Matki Bożej Łaskawej.

W 1901 roku została ona ukoronowana przez Kapitułę Watykańską jako największy skarb XII -wiecznej świątyni. Świątyni, w której można odnaleźć także ślady pierwszych budowli z IV i IX wieku.

DWA SERCA

Rzeźba znajduje się pod baldachimem w nawie głównej, u stóp Pani Mentorellskiej pochowane jest serce Atanazego Kirchera, a w prezbiterium spoczywa serce papieża Innocentego XIII, który szczególnie ukochał to miejsce. Ale ukochał je też "nasz" Papież - Jan Paweł II.

To właśnie tu przybył w swej pierwszej papieskiej pielgrzymce poza Rzym. To tu wielokrotnie szukał w zaciszu wypoczynku nazywając Mentorello miejscem, które szczególnie go urzekło i w którym człowiek w sposób szczególny otwiera się przed Bogiem i "poufnie z samym Bogiem rozmawia.".

OBRAZ Z RADOMIA

Pamiątkowe fotografie dokumentujące te wizyty znajdują się w jednym z bocznych pomieszczeń, pokazuje nam je z dumą polski zakonnik ze zgromadzania zmartwychwstańców, które od 1883 roku opiekuje się sanktuarium. Dowiadujemy się też o jeszcze jednym polskim akcencie - na ścianie klasztoru wisi kopia obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej autorstwa radomskiego twórcy Jerzego Kutkowskiego. Pora wracać, ale nie sposób zapomnieć. Bo Mentorella zapomnieć się nie da…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie