Kielce i dziewięć gmin podpisały umowę. Będą z tego wielkie pieniądze. Zobacz na co

Kielce i gminy będą wspólnie walczyć o dofinansowanie z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i uczestniczyć w realizacji wspólnych projektów. Na inwestycje przeznaczone zostanie około 300 milionów złotych.

Co powstanie dzięki tym pieniądzom, w jaki sposób skorzystają mieszkańcy? Żaden z wójtów ani prezydent nie chcą mówić o szczegółach. Na razie trwa szukanie dobrych pomysłów na wspólne inwestycje - mówi się o nowych drogach lepiej komunikujących gminy z Kielcami, usprawnieniu komunikacji zbiorowej i budowie małych dworców w gminach. Tak naprawdę pomysły mają się dopiero pojawić.

Włodarze 11 podkieleckich gmin podpisali we wtorek porozumienie z miastem Kielce w ramach Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego i realizacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Przynależność do tego obszaru oznacza dla gmin oraz miasta wiele korzyści. Najważniejszy "złoty głos" należał będzie do miasta Kielce, bez którego aprobaty żaden projekt nie zostanie zatwierdzony.

W projekcie biorą udział Kielce oraz gminy: Chęciny, Chmielnik, Daleszyce, Górno, Masłów, Miedziana Góra, Morawica, Piekoszów, Sitkówka - Nowiny, Strawczyn oraz Zagnańsk. Członkowie Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego będą mogli proponować, jakie inwestycje chcieliby realizować. Aby proponowany projekt mógł dojść do skutku potrzebna będzie zgoda przynajmniej połowy gmin oraz miasta Kielce.

Jednym z najbardziej newralgicznych punktów negocjacji, który włodarze przez wiele miesięcy prowadzili był sposób, w jaki dzielone będą pieniądze na inwestycje w poszczególnych gminach. - My jako związek gmin powiatu kieleckiego chcieliśmy zabezpieczyć tę kwestię i 9 stycznia złożyliśmy pismo do Urzędu Miasta w Kielcach, aby przy podziale środków na inwestycje kierować się parytetem ludnościowym - mówił wójt gminy Zagnańsk Szczepan Skorupski. - To bardzo ważne, aby parytet podziału pieniędzy wyliczany był według ilości mieszkańców - przyznał Stanisław Barycki, wójt gminy Sitkówka - Nowiny. - Każdy Będzie wtedy znał kwotę, jaką dostanie, dzięki temu wszystko będzie mógł zaplanować - dodał.

Ostatecznie zapis o podziale pieniędzy na inwestycje w oparciu o parytet ludnościowy faktycznie znalazł się w umowie. - Potraktowałem ten projekt jako pewnego rodzaju wyzwanie -mówił prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

Zapewnił, że miasto Kielce nie będzie narzucać swoich scenariuszy. - Wszystko będzie wynikać z wzajemnych analiz. Chcemy powiązać interes Kielc z interesem gmin - mówił prezydent Lubawski. Dodał, że idea stworzenia Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego jest bardzo ważna, ponieważ ma nie tylko łączyć Kielce z poszczególnymi gminami, ale także gminy między sobą.

O tym, że to miasto Kielce będzie wiodło prym w projekcie mówił natomiast Marian Buras, wójt gminy Morawica. - Jasne jest, że w projekcie wiodącą rolę odgrywa miasto Kielce. Po długich dyskusjach podpisaliśmy porozumienie i doszliśmy do konsensusu. Myślę, że w momencie, gdy opracowana została strategia to reszta jest tylko formalnością i cieszę się, że będziemy mogli działać. Myślę, że na tym projekcie zyska i miasto Kielce i gminy - podkreślił wójt Buras.

W związku z podpisaniem porozumienia prace nad projektami rozpoczęte zostaną w tym roku. Najprawdopodobniej w roku 2015 miasto oraz gminy powiatu kieleckiego przystąpią do ich realizacji. Do wydania będzie 300 milionów złotych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Około 60 procent z tej kwoty trafi do Kielc, a resztę na inwestycje dostaną poszczególne gminy powiatu kieleckiego.

- Cały projekt przewidziany jest na lata 2014 - 2020. Na inwestycje zostanie przeznaczona kwota rzędu 300 milionów złotych, które są zagwarantowane. Nagrodzone zostaną najlepsze projekty, między innymi na rzecz poprawy komunikacji czy transportu publicznego - wyjaśnił Grzegorz Orawiec, dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego.