Dziewięć osób trafiło do szpitala na skutek wypadku, do jakiego doszło w niedzielę przed godziną 22 w Kostomłotach pod Kielcami. Droga w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana.
Najprawdopodobniej 45-letni kierowca dostawczego volkswagena podczas skręcania w lewo nie ustąpił pierwszeństwa BMW, które uderzyło w bok dostawczaka. Wirujące na jezdni samochody odbiły się jeszcze od przejeżdżającego nissana, którym kierował 22-latek i opla prowadzonego przez 47-latka. Siła uderzenia była tak wielka, że szczątki porozbijanych aut leżały w promieniu kilkudziesięciu metrów. Silnik BMW razem ze skrzynią biegów dosłownie został wyrwany z samochodu i znalazły się po drugiej stronie jezdni.
- To działo się strasznie szybko widziałem tylko jak BMW odbija się od dostawczaka, tańczy na jezdni, a zaraz potem nad moim autem przeleciał olbrzymi silnik, który upadł tuż przed moim samochodem - opowiadał kierowca przejeżdżającego mondeo.
Do szpitala przewieziony został kierowca BMW, pięć osób podróżujących nissanem i trzy osoby jadące volkswagenem.
Apelujemy o nadzwyczajną ostrożność na drodze, warunki pogodowe są złe, padający deszcz i zamglenia ograniczają widoczność, zdarzają się odcinki oblodzone więc o nieszczęście nietrudno. Prosimy o ograniczenie prędkości i wyjątkową czujność - mówi Mateusz Rogula z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?