Nie żyje Zdzisław Rachtan "Halny"

Miał 90 lat. Był legendą wśród kombatantów Armii Krajowej. Przez wiele lat organizował rocznicowe spotkania kombatanckie na Wykusie i w Wąchocku.

ŻYCIORYS ZDZISŁAWA RACHTANA "HALNEGO"
Urodził się 9 marca 1924 roku w Starachowicach, syn Stefana i Jadwigi z domu Sułek. W czasie okupacji, od 1940 roku pracował, jako robotnik w cegielni w Starachowicach.

W październiku 1940 zaprzysiężony w Narodowej Organizacji Wojskowej - NOW. Aresztowany przez gestapo w lutym 1942. Więziony w Kielcach do czerwca 1942. W NOW przeszedł szkolenie podoficerskie. Po uwolnieniu, w marcu 1943 roku włączony do oddziału dywersyjnego "Nurta", który został podporządkowany szefowi "Kedywu" Okręgu Radomska-Kieleckiego Armii Krajowej, wtedy porucznikowi "Ponuremu" - Janowi Piwnikowi.

"Halny" był awansowany kolejno do stopnia plutonowego i był dowódcą drużyny. W Zgrupowaniu "Nurta" przemianowanym w operacji "Burza" na I batalion 2 pp Legionów Armii Krajowej, walczył do rozwiązania Armii Krajowej, do 19 stycznia 1945 roku. Odznaczony Krzyżem Walecznych, Orderem Wojennym Krzyża Virtuti Militari V klasy.

Po rozwiązaniu Armii Krajowej zamieszkał wraz z żoną Krystyną w Toruniu. W 1947 roku zdał maturę w gimnazjum dla dorosłych i rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Równocześnie pracował w Fabryce Wodomierzy i Gazomierzy w Toruniu.

Zagrożony aresztowaniem przeniósł się do Warszawy. Nie należał do żadnej partii politycznej. Należał do inicjatorów i realizatorów utworzenia Środowiska Żołnierzy Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej PONURY-NURT.

Wybrany został przewodniczącym Zarządu Środowiska Żołnierzy Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej PONURY-NURT.

Poza odznaczeniami bojowymi posiada: Krzyż Armii Krajowej oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.