Wszystko działo się już po zmroku, około godziny 17.35 gdy drogą krajową numer 48 w kierunku Klwowa jechał bus - volkswagen transporter z przyczepą.
Według relacji policji, kierowca busa chciał ominąć ciągnik rolniczy, który w ciemności jechał swoim pasem drogi. Kierowca busa skręcił nagle na przeciwny pas ruchu i tam czołowo zderzył się z TIR-em. Jeden pasażer busa zginął na miejscu, drugi jest ciężko ranny, a cztery inne osoby, wszyscy z busa - odniosły obrażenia.
Na miejsce pojechały nie tylko wozy strażackie z Przysuchy i Odrzywołu, ale i cztery karetki pogotowia. Akcja ratunkowa w ciemności była bardzo utrudniona.
- Wszystko było pozgniatane, słyszeliśmy tylko jęki rannych wzywających pomocy - mówili ratownicy.
Początkowo dwie zakleszczone osoby z busa ciężko było wydobyć. Dopiero po dłuższej chwili udało się wydostać dwóch poszkodowanych. Wszyscy pasażerowie busa to członkowie ekipy pracowniczej, mieszkańcy Radomia. Wracali do domu po pracy. W przyczepce mieli narzędzia.
Jeden mężczyzna, kierowca volkswagena, w ciężkim stanie, został zabrany do szpitala w Radomiu. Cztery osoby lżej ranne także trafiły do szpitala. Śmiertelną ofiarą jest 37 - latek z Radomia.
Kierowca ciężarowego renault był trzeźwy, podobnie kierowca ciągnika. W środę trzech rannych zostało już wypisanych ze szpitala do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?