Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Moskorzewa uchwalony, pomimo trzech negatywnych opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej

Rafał BANASZEK [email protected]
Jedyną inwestycją drogową realizowaną przez gminę Moskorzew będzie przebudowa drogi prowadzącej do wójta na odcinku Jadwigów – Gaje (koszt - 310 tysięcy złotych).
Jedyną inwestycją drogową realizowaną przez gminę Moskorzew będzie przebudowa drogi prowadzącej do wójta na odcinku Jadwigów – Gaje (koszt - 310 tysięcy złotych). Rafał Banaszek
Gminę Moskorzew czeka bardzo trudny rok. Będą realizowane tylko dwie większe inwestycje i to z ubiegłego roku.

Budżet gminy Moskorzew w liczbach

Jedyną inwestycją drogową realizowaną przez gminę Moskorzew będzie przebudowa drogi prowadzącej do wójta na odcinku Jadwigów – Gaje (koszt - 310 tysięcy
Jedyną inwestycją drogową realizowaną przez gminę Moskorzew będzie przebudowa drogi prowadzącej do wójta na odcinku Jadwigów – Gaje (koszt - 310 tysięcy złotych). Rafał Banaszek

Najdroższą tegoroczną inwestycją, którą nie udało się zrealizować w ubiegłym roku z uwagi na brak pieniędzy, będzie rewitalizacja centrum Tarnawej Góry poprzez przebudowę remizy strażackiej i zagospodarowanie terenu wokół. Zadanie to pochłonie prawie 390 tysięcy złotych.

(fot. Rafał Banaszek)

Budżet gminy Moskorzew w liczbach

Dochody - 7,5 miliona złotych, wydatki - 7,7 miliona, w tym: bieżące - 6,7 miliona, majątkowe (inwestycyjne) - 973 tysiące (12,6 procent wszystkich wydatków), deficyt budżetowy - 182,5 tysiąca (zostanie pokryty kredytem); najdroższe działy budżetowe: oświata i wychowanie - 3,4 miliona, pomoc społeczna - 1,3 miliona, administracja publiczna - 1,2 miliona, w tym funkcjonowanie Urzędu Gminy - 1,1 miliona; zadłużenie gminy na koniec 2013 roku - 2,5 miliona złotych (33 procent dochodów budżetu), w tym zobowiązania wymagalne - około 550 tysięcy; obsługa długu (spłata rat kredytów i pożyczek oraz odsetki) - 205 tysięcy. Gmina chce zaciągnąć w tym roku następujące kredyty i pożyczki: 310 tysięcy na sfinansowanie przejściowego deficytu, 182,5 tysiąca na sfinansowanie planowanego deficytu, około 81 tysięcy na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań - łącznie zapożyczy się na 573,5 tysiąca złotych. Do tego dojdzie kredyt konsolidacyjny długoterminowy w wysokości około 2,5 miliona złotych, który gmina Moskorzew chce zaciągnąć na 14 lat (do 2028 roku) i spłacić nim wszystkie dotychczasowe zobowiązania finansowe. Łączna wysokość kredytów i pożyczek wziętych w tym roku wyniesie zatem ponad 3 miliony złotych (blisko połowę całego budżetu).

Pomimo trzech negatywnych opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach odnośnie projektu budżetu, spłaty deficytu i wieloletniej prognozy finansowej, Rada Gminy Moskorzew uchwaliła budżet na 2014 rok. Radni zgodzili się, żeby zaciągnąć w tym roku kilka kredytów na łączną kwotę ponad 3 milionów złotych z przeznaczeniem na całkowitą spłatę wszystkich wcześniejszych zobowiązań.

30 stycznia na sesji budżetowej w Moskorzewie gościło aż trzech radnych powiatu włoszczowskiego na czele ze starostą Zbigniewem Matyśkiewiczem. Podobnie jak w roku ubiegłym, sesja była bardzo burzliwa. Radni opozycyjni znów wnioskowali o odrzucenie uchwał budżetowych. Twierdzili, że nie otrzymali opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej o projekcie budżetu, a ta jest negatywna. Zarzucali władzy łamanie prawa.

- Na dwie minuty przed przyjęciem budżetu mamy wysłuchać opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej i zastanowić się nad nią? Czy to jest zgodne z prawem? - pytał radny Andrzej Wiekiera. Tradycyjnie doszło do ostrej wymiany słów między wójtem Jarosławem Klimkiem a Andrzejem Wiekierą, którym musiał zwracać uwagę przewodniczący Komisji Budżetu Zenon Czapla.

WSZYSTKIE OPINIE RIO NEGATYWNE. 2,5-MILIONOWY KREDYT NA 14 LAT

Jak się okazało, wszystkie opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej odnośnie moskorzewskich uchwał budżetowych, przedłożonych przez wójta były negatywne: zarówno w sprawie przyjęcia wieloletniej prognozy finansowej gminy na lata 2014 - 2028, jak i możliwości sfinansowania planowanego deficytu budżetowego oraz samego projektu budżetu na 2014 rok. To precedens na skalę wojewódzką i bardzo rzadki przypadek.

Regionalna Izba Obrachunkowa wykazała szereg nieprawidłowości w prowadzeniu finansów gminy, wskazując między innymi na błędy w podawanych kwotach długu (zaniżone w każdym roku o 125 tysięcy złotych). Ustalono, że na koniec 2012 roku zadłużenie gminy powinno wynosić 3,5 miliona, a nie 3 miliony, jak wykazywano w dokumentach, nie uwzględniono między innymi zobowiązań wymagalnych w wysokości ponad pół miliona złotych.

Radny Wiekiera złożył wniosek formalny o odrzucenie uchwały dotyczącej wieloletniej prognozy finansowej, skoro - jak przyznał - jest niezgodna z prawem. - Trzeci rok mówię - wyprowadźcie gminę z długów, żeby złapała oddech i wyszła na prostą - apelował radny. - Zastanówcie się, co robicie! Odpowiecie za te wszystkie długi! - ostrzegał władze gminy radny Łukasz Grzyb.

- Do czego wy panowie chcecie doprowadzić! - zwrócił się do opozycji zdenerwowany wójt Jarosław Klimek. - Zawsze jesteście przeciw. Czy chcecie, żeby Regionalna Izba Obrachunkowa ustaliła nam budżet? Jesteśmy gminą typowo rolniczą, nie mamy nie wiadomo jakich dochodów. W tym roku też przyciśniemy pasa. Mieliśmy rewitalizować Moskorzew, ale nas nie stać i bardzo żałuję - mówił wójt.

Radny powiatowy Artur Konarski, mieszkaniec gminy Moskorzew ostrzegał Radę Gminy, że widzi zagrożenie w podjęciu tej uchwały. - Jeżeli decyzja Regionalnej Izby Obrachunkowej jest negatywna, a wy podejmiecie uchwałę, to RIO zapewne ją odrzuci. U nas w powiecie to by nie przeszło, bo opozycja by nam nie wybaczyła - powiedział Konarski. Wniosek Wiekiery poddano pod głosowanie - odrzucono go jednak większością głosów. Zakwestionowaną przez Izbę Obrachunkową uchwałę o wieloletniej prognozie finansowej gminy poparło 10 radnych na 13 wszystkich.

Dwie kolejne opinie Izby Obrachunkowej o projekcie tegorocznego budżetu i możliwości sfinansowania deficytu również były negatywne. RIO zwróciła uwagę, że przy takim planie, jaki stworzono, gmina nie może uchwalić budżetu. Stwierdzono wyraźnie, że gmina nie ma możliwości sfinansowania planowanego deficytu w wysokości około 174 tysięcy złotych. Izba ostrzegła wójta, że wskaźniki obciążenia dochodów w latach 2015 - 2016 nie spełniają wymogów ustawy o finansach publicznych, co może skutkować brakiem możliwości uchwalenia budżetu w tych latach.

Mimo takich ostrzeżeń, Rada Gminy Moskorzew 10 głosami "za" przyjęła również te dwie uchwały. Podobnie jak kolejną uchwałę o zaciągnięciu na 14 lat długoterminowego kredytu konsolidacyjnego w wysokości około 2,5 miliona złotych na całkowitą spłatę wszystkich dotychczasowych zobowiązań. - W ubiegłym roku część budżetu ustaliła za nas Izba Obrachunkowa. W tym roku jest trzy razy gorsza sytuacja. Mamy trzy negatywne opinie RIO. Bierzemy jeszcze 3 miliony kredytu, z którego odsetki do 2028 roku wyniosą 1,9 miliona złotych! Pokolenia będą spłacać ten dług - alarmuje Andrzej Wiekiera.

Co się stanie, gdy do Regionalnej Izby Obrachunkowej trafią podjęte uchwały budżetowe Rady Gminy Moskorzew, których projekty kolegium izby zaopiniowało negatywnie 13 grudnia 2013 roku?

Najdroższą tegoroczną inwestycją, którą nie udało się zrealizować w ubiegłym roku z uwagi na brak pieniędzy, będzie rewitalizacja centrum Tarnawej Góry

Najdroższą tegoroczną inwestycją, którą nie udało się zrealizować w ubiegłym roku z uwagi na brak pieniędzy, będzie rewitalizacja centrum Tarnawej Góry poprzez przebudowę remizy strażackiej i zagospodarowanie terenu wokół. Zadanie to pochłonie prawie 390 tysięcy złotych.
Rafał Banaszek

Gmina chce pozyskać w tym roku dofinansowanie z Lokalnej Grupy Działania na odnowienie Kopca Kościuszki w Chebdziu.

Co się stanie, gdy do Regionalnej Izby Obrachunkowej trafią podjęte uchwały budżetowe Rady Gminy Moskorzew, których projekty kolegium izby zaopiniowało negatywnie 13 grudnia 2013 roku?

Henryk Rzepa, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach: - W tej chwili będziemy badać zgodność uchwały, nie projekt budżetu. Od nowa prześledzimy to, co rada uchwaliła. Sprawdzimy wszystkie opiniowane przez nas projekty uchwał Rady Gminy Moskorzew. Na tym etapie nie można zakładać, że uchwały są sprzeczne z prawem. W związku z tym, że uchwała budżetowa została podjęta do 31 stycznia, Regionalna Izba Obrachunkowa nie może uchwalić za gminę budżetu. Tego nie będzie. Zbadamy same uchwały. Jeżeli stwierdzimy w nich naruszenie przepisów prawa, wezwiemy radę od usunięcia wskazanych nieprawidłowości. Jeżeli rada tego nie zrobi w terminie, uchwalimy część budżetu gminy we wskazanym zakresie - tak, jak miało to miejsce w ubiegłym roku w przypadku Moskorzewa. Ustalenia części budżetów gmin przez Izbę Obrachunkową to bardzo rzadkie przypadki - gminy z reguły same usuwają wskazane przez nas nieprawidłowości. Również negatywna opinia o projekcie budżetu to rzadkość.

UNIEWAŻNIONE WSZYSTKIE UBIEGŁOROCZNE UCHWAŁY

W tym miejscu warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Regionalna Izba Obrachunkowa w Kielcach unieważniła wszystkie cztery uchwały Rady Gminy Moskorzew dotyczące wieloletnich prognoz finansowych. Kolegium stwierdzało w uchwałach notoryczne łamanie ustawy o finansach publicznych i poświadczania nieprawdy w dokumentach. Inspektorzy udowodnili, że panuje totalny chaos w finansach gminy Moskorzew. Regionalna Izba Obrachunkowa unieważniła też w kwietniu ubiegłego roku część uchwały budżetowej moskorzewskiej rady, ustalając budżet za gminę!

Druzgocące były też wnioski pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej, która przeprowadziła kontrolę zadłużenia tej gminy za okres od 2010 roku do czerwca 2013. Wystąpienie pokontrolne gmina otrzymała w styczniu tego roku. Izba sformułowała w sumie 25 wniosków. Wnioskowała do wójta między innymi o dokonanie zmian organizacyjnych w celu poprawy gospodarki finansowej, wzmocnienie nadzoru nad skarbnikiem w zakresie prowadzenia rachunkowości, ustalenie w trybie pilnym rzeczywistego stanu aktywów i pasywów w drodze inwentaryzacji oraz o prawdziwe przedstawianie sytuacji majątkowej w sprawozdaniach finansowych.

WNIOSEK O ODWOŁANIE SKARBNICZKI. KOMISJA OŚWIATY ROZWIĄZANA

Po tym wystąpieniu pokontrolnym, na Komisji Rolnictwa radny opozycyjny Łukasz Grzyb wystąpił z wnioskiem o odwołanie z funkcji skarbniczki gminy, z uwagi na stwierdzone nieprawidłowości. Wniosek został przekazany wójtowi. - Pan wójt ma rozmawiać w tej sprawie z mecenasem - potwierdził nam w tym tygodniu przewodniczący Rady Gminy Stanisław Paluch.

Około dwa miesiące temu doszło też do rozłamu w Komisji Oświaty, która… sama się rozwiązała. - Wyrażając sprzeciw postępowaniu w oświacie (nie udostępnianie dokumentów, brak informacji o wysokości zadłużenia, nie regulowanie należności, między innymi do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, cięcia kosztem dzieci) radni złożyli wniosek o rozwiązanie komisji, który następnie przegłosowali. Komisja Oświaty uległa samorozwiązaniu, gdyż nie widziała dalszej możliwości współpracy - opowiada radny Wiekiera. Powstała nowa komisja w mniejszym składzie.

- To pierwsza taka sytuacja w historii gminy i zapewne powiatu również. W obecnym budżecie szkoła ma zabezpieczone środki do maja, nie uwzględniając zaległości wymagalnych - dodaje Andrzej Wiekiera. Zobowiązania placówek oświatowych w gminie Moskorzew, jak ustaliło kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej, wynosiły w ubiegłym roku około 870 tysięcy, w tym wymagalne - ponad 510 tysięcy. W budżecie gminy na 2013 rok nie zostały one ujęte i między innymi dlatego Izba Obrachunkowa unieważniła uchwałę budżetową.

PASZTET, BIGOS I ŻABA DLA NASTĘPNYCH POKOLEŃ

- Zdaję sobie sprawę, że RIO odrzuci nasz budżet - przyznał sam przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Rady Gminy Zenon Czapla. Jarosław Klimek nie obawia się tego.

- Projekt budżetu został zmieniony - nanieśliśmy w nim uwagi RIO z grudnia ubiegłego roku. Projekt budżetu chcieliśmy uchwalić pod koniec ubiegłego roku, jednak z uwagi na negatywne opinie Izby Obrachunkowej, przesunęliśmy przyjęcie uchwały na koniec stycznia - twierdzi Klimek.

- Budżet na ten rok jest bardzo trudny. Pasztet, bigos i żabę zostawimy następnym pokoleniom - uważa szef Komisji Budżetu Zenon Czapla. - Budżet jest rzeczywiście trudny. Zarówno dochody jak i wydatki trudne będą do zrealizowania. Subwencja ogólna i oświatowa została zmniejszona o 360 tysięcy złotych. Za dużo inwestycji nie będzie w tym roku robionych - powiedział wójt Moskorzewa.

SAME INWESTYCJE WIELOLETNIE

Z uwagi na trudną sytuację finansową gminy, w tym roku - jak poinformowała nas skarbniczka Danuta Segiet - będą realizowane jedynie inwestycje wieloletnie (rozpoczęte w latach poprzednich). Bieżących nie ma żadnych.

- Dużo pieniędzy idzie nam na wydatki bieżące, zwłaszcza wynagrodzenia pracowników - wyjaśniała skarbniczka gminy. W tym roku zakończy się między innymi informatyzacja Urzędu Gminy w ramach projektu wojewódzkiego "e-świętokrzyskie", trwającego od 2009 roku.

Najdroższą inwestycją, którą nie udało się zrealizować w ubiegłym roku z uwagi na brak pieniędzy (Regionalna Izba Obrachunkowa obcięła gminie wydatki), będzie rewitalizacja centrum Tarnawej Góry poprzez przebudowę remizy strażackiej i zagospodarowanie terenu wokół. Zadanie to pochłonie prawie 390 tysięcy złotych (gmina weźmie ponad 126 tysięcy kredytu na ten cel). Wójt Klimek obiecał też dofinansowanie do remontu remizy strażackiej w Mękarzowie (chodzi o około 150 tysięcy, Ochotnicza Straż Pożarna ma 23 tysiące złotych własnych pieniędzy).

Jedyną inwestycją drogową realizowaną przez gminę będzie w tym roku przebudowa drogi prowadzącej do wójta na odcinku Jadwigów - Gaje (koszt - 310 tysięcy złotych). Powiat włoszczowski z własnych funduszy przebuduje kolejny odcinek swojej drogi Moskorzew - Chebdzie (835 metrów), na który przeznaczy 150 tysięcy złotych. Przetarg na tę drogę już został ogłoszony - otwarcie ofert w Walentynki, 14 lutego. - W połowie lipca temat powinien być załatwiony - powiedział na sesji starosta Zbigniew Matyśkiewicz. Na remonty cząstkowe pozostałych dróg gminnych zaplanowano w budżecie zaledwie 41 tysięcy złotych.

Jarosław Klimek ma też nadzieję, że uda się pozyskać w tym roku dofinansowanie z Lokalnej Grupy Działania na odnowienie Kopca Kościuszki, który gmina kupiła od mieszkańca Chebdzia, obecnie radnego, z którym wcześniej sądziła się o ten grunt. - Chcielibyśmy utwardzić drogę dojazdową, ogrodzić kopiec, umieścić tablicę informacyjną, zadbać o wykaszanie. Myślę, że udałoby się to zrobić niewielkim kosztem. 20 tysięcy złotych powinno wystarczyć - uważa wójt Moskorzewa.

Gmina chce pozyskać w tym roku dofinansowanie z Lokalnej Grupy Działania na odnowienie Kopca Kościuszki w Chebdziu.
Gmina chce pozyskać w tym roku dofinansowanie z Lokalnej Grupy Działania na odnowienie Kopca Kościuszki w Chebdziu.

Powiat włoszczowski wyremontuje za swoje pieniądze kolejny odcinek drogi powiatowej Moskorzew-Chebdzie (ponad 800 metrów).
(fot. Rafał Banaszek)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie