Natychmiast zaalarmowana została też policja, pogotowie ratunkowe i pogotowie gazowe. Takie są standardowe procedury, gdy w grę wchodzi zagrożenie związane z wybuchem gazu.
- W mieszkaniu znajdowała się starsza kobieta. To właśnie ona poinformowała o wybuchu piecyka. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał - informuje starszy kapitan Grzegorz Wikaliński, dowódca straży pożarnej w Pionkach.
W wyniku wybuchu piecyk został uszkodzony, a mieszkanie okopcone i zalane wodą. Nie było potrzeby ewakuacji, a cała akcja strażaków zakończyła się po kwadransie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?