Pożegnaliśmy księdza infułata Józefa Wójcika. W pogrzebie uczestniczyło wielu biskupów i kapłanów, parlamentarzyści i tłumy wiernych (WIDEO, zdjęcia)

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył ksiądz biskup Henryk Tomasik z diecezji radomskiej, a homilię wygłosił biskup Antoni Pacyfik Dydycz. Byli także inni biskupi - Kazimierz Gurda z diecezji kieleckiej, Piotr Sawczuk z siedleckiej i Adam Odzimek z radomskiej. Nie zabrakło ojca Tadeusza Rydzyka, założyciela Telewizji Trwam i Radia Maryja.

Było też kilkuset księży, spora grupa parlamentarzystów, policji, straży granicznej, Rycerzy Grobu Bożego i parafian z ukochanego przez infułata Suchedniowa.

Specjalne listy na uroczystość przesłali między innymi kardynał Stanisław Dziwisz i arcybiskup Zygmunt Zimowski, którzy uczestniczyli w konsystorzu w Rzymie i nie mogli być w sobotę w Suchedniowie oraz minister sprawiedliwości Marek Biernacki, szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, arcybiskup Józef Michalik, metropolita przemyski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Ksiądz infułat Józef Wójcik, który zmarł 16 lutego w wieku 80 lat, zgodnie ze swoją wolą, został pochowany na cmentarzu w Suchedniowie.
- A my kochany księże Józefie, cóż Ci na koniec powiemy? Dziękujemy za przykład Twojego życia. Dziękujemy za wszystkie cierpienia. I mamy nadzieję, głęboką nadzieję, że jesteś szczęśliwy, gdyż Pan zastał Cię w pełni przygotowanym i czuwającym. Zresztą jesteśmy spokojni, że o wszystko zatroszczyła się ukochana Twoja i nasza Matka, Jasnogórska Pani - mówił w czasie homilii biskup Antoni Pacyfik Dydycz.