(fot. Policja)
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że osobowy renault i ciężarowe volvo jechały w przeciwnych kierunkach. - Z nieustalonych na tę chwilę przyczyn doszło do bocznego zderzenia samochodów - informował Mariusz Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Po zderzeniu, prawdopodobnie w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej renault zaczął się dymić. Pojawił się ogień. - Ratownicy, którzy byli na miejscu wydobyli kobietę z samochodu, zaś straż pożarna ugasiła palące się auto - tłumaczył Mariusz Domagała.
44-letnia kobieta trafiła do szpitala, początkowo jej stan był dobry, później zaś zaczął się pogarszać. Lekarze zdecydowali, że kobieta pozostanie w szpitalu na dalszych badaniach. 30-letniemu kierowcy ciężarowego volva nic się nie stało, mężczyzna był trzeźwy.
Przez kilka godzi na trasie w miejscu wypadku występowały utrudnienia. Ruch odbywał się wahadłowo.
(fot. Policja)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?