Włodzimierz Łyżwa: * Jak pan ocenia ostatni sprawdzian przed pierwszym meczem ligowym?
Marcin Jałocha, trener Radomiaka Radom: - Gra na sztucznej murawie i na naturalnej trawie to dwa różne światy. Pomysł na grę był, chęci były, ale piłka w pewnych momentach nie słuchała. Sytuacji stworzyliśmy sobie sporo i z tego jestem zadowolony. Z gry w defensywie szczególnie w pierwszej połowie również. Cieszy to, że dążyliśmy do zwycięstwa.
* Do meczu z Wigrami został zaledwie tydzień.
- Został nam jeszcze tydzień pracy do meczu z Wigrami i wiem, że ta gra będzie jeszcze lepsza. Nie pozostaje nam nic innego jak dograć wszystko jak najlepiej, wyjść na Wigry i zrobić swoje.
* Jedenastka jaka zagrała przeciwko Stali, wybiegnie na boisko w Suwałkach?
- Raczej tak, nie przewiduję zmian. Szkoda, że za żółte kartki nie mogą zagrać Rossi Leandro i Marek Masiuda, bo na pewno bardzo poważnie byliby brani pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu.
Cała rozmowa z trenerem Radomiaka w poniedziałkowym "Echu Sportowym".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?