Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kieleckim Szpitalu Dziecięcym coraz lepiej ratują dzieci. Najmłodsi pacjenci mają się lepiej

Iza BEDNARZ [email protected]
Mniej dzieci umiera w Szpitalu Dziecięcym w Kielcach, mimo, że trafia tam coraz więcej pacjentów z urazami wielonarządowymi, poszkodowanych w wypadkach.

Jak informuje doktor Włodzimierz Wielgus, dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach, systematycznie spada liczba zgonów w tym szpitalu. W ubiegłym roku zmarło 11 pacjentów na blisko 17 tysięcy leczonych. W 2012 roku zmarło 15 dzieci, w 2011 roku - 31, w 2010 - 29 dzieci. Walkę o życie przegrywają przede wszystkim dzieci poszkodowane w wypadkach, z rozległymi urazami wielonarządowymi, skrajne wcześniaki, które urodziły się z wadami wrodzonymi i dzieci cierpiące na choroby onkologiczne.

Odczarowują słowo rak

Mimo, że w województwie świętokrzyskim rejestruje się co roku wśród dzieci 25 - 30 nowych zachorowań na nowotwory (najczęściej białaczki, chłoniaki, guzy Wilmsa), w tej grupie zgonów jest coraz mniej. Na ponad 1200 dzieci leczonych rocznie w oddziale onkologiczno - hematologicznym i 500 dzieci w poradni umiera 2-3 rocznie. Jak informuje dr Grażyna Karolczyk, ordynator oddziału onkologiczno - hematologicznego w Szpitalu Dziecięcym, ponad 80 proc. dzieci chorych na nowotwory udaje się wyleczyć. - Odczarowujemy słowo "rak". Nie trzeba się bać, bo medycyna ma coraz więcej możliwości leczenia nowotworów dziecięcych. W niektórych schorzeniach, np. ziarnicy osiągamy prawie 100 procentową wyleczalność - mówi.

Po wypadkach umierają najczęściej

Niestety, wciąż najczęściej umierają dzieci poszkodowane w wypadkach. - W przypadku tych pacjentów mamy do czynienia z rozległymi obrażeniami, urazami wielonarządowymi, które są poważnym obciążeniem dla całego organizmu, i powodują, że stan chorego pogarsza się bardzo szybko - tłumaczy dr Wielgus. W ubiegłym roku praktycznie co dzień do Szpitala Dziecięcego przyjmowano dwoje pacjentów w stanie zagrożenia życia. Jak wynika z zestawienia przygotowanego przez doktor Małgorzatę Szerlę, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, w 2009 roku tacy pacjenci stanowili 12 procent wszystkich przyjętych do szpitala, a w 2013 już 14 procent. Pacjent z urazem wielonarządowym jest jak równanie z wieloma niewiadomymi. Pierwsza to niestabilny, ciężki i dynamicznie pogarszający się stan ogólny, zwłaszcza "urazowego" pacjenta, bo każdy uraz generuje nie tylko uszkodzenia pierwotne, lecz także obrażenia wtórne w otaczających pierwotne uszkodzenie tkankach - wyjaśnia anestezjolog. - Stąd, pierwszy etap leczenia pacjenta, który doznał obrażeń w wyniku urazu polega na zaopatrywaniu obrażeń pierwotnych i równoczesnym zapobieganiu szerzenia się obrażeń wtórnych.

- Walczymy o tych pacjentów. Szpital dysponuje coraz lepszym sprzętem do diagnostyki i leczenia, nasi lekarze mają podwójne specjalizacje. To wszystko przynosi efekty mimo rosnącej urazowości wśród dzieci - dodaje Wielgus.

Ryzyko u skrajnych wcześniaków

Poprawiają się też możliwości leczenia trzeciej obciążonej największym ryzykiem grupy - skrajnych wcześniaków. Do oddziału Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka Szpitala Dziecięcego trafia rocznie 80 - 100 noworodków, w tym 10-15 wcześniaków poniżej 1000 gramów. Najmniejszy uratowany pacjent ważył 550 gramów. W przypadku tych dzieci zagrożenie życia wynika nie tylko ze skrajnej niedojrzałości organizmu (niewydolność oddechowa) do funkcjonowania poza łonem matki. Wiele obciążonych jest wadami wrodzonymi (serca, układu pokarmowego, wydalniczego) niosącymi śmiertelne niebezpieczeństwo, wymagającymi skomplikowanych zabiegów chirurgicznych. Trzy dni temu w Szpitalu Dziecięcym zoperowano noworodka z zarośniętym przełykiem i odbytem. - To była operacja ratująca życie, odbyła się w kilka godzin po przyjściu dziecka na świat - wyjaśnia dyrektor Wielgus. Zespołem wykonującym zabieg kierował profesor Dariusz Patkowski z Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie