Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pan Józef Wieczorek z Nikisiałki Małej ma 101 lat!

/MLE/
Andrzej Chaniecki, burmistrz Opatowa rozmawia z Józefem Wieczorkiem, który w tym roku obchodzi 101 lat.
Andrzej Chaniecki, burmistrz Opatowa rozmawia z Józefem Wieczorkiem, który w tym roku obchodzi 101 lat. archiwum gminy
Jest też jednym z najstarszych mieszkańców gminy Opatów. Z okazji urodzin odwiedzili go burmistrz i przewodniczący Rady Miasta.

Sto pierwsze urodziny obchodzi w tym roku Józef Wieczorek, mieszkaniec podopatowskiej Nikisiałki Małej. Jubilat jest jednym z ostatnich w regionie żyjącym uczestnikiem walk kampanii wrześniowej 1939 roku.

Jest też jednym z najstarszych mieszkańców gminy. Podczas oficjalnego urodzinowego spotkania w domu byłego żołnierza, w którym uczestniczyła rodzina Józefa Wieczorka, dzieci, wnuki, prawnuki, burmistrz Opatowa oraz Tomasz Staniek, przewodniczący Rady Miejskiej w Opatowie życzyli kombatantowi dużo zdrowia.

Józef Wieczorek urodził się 6 marca 1913 roku w Nikisiałce Małej. Gdy we wrześniu 1939 roku wybuchła wojna, zgłosił się do jednostki w Sandomierzu. Już 23 września 1939 roku trafił do niewoli w Józefowie. Przebywał w obozie w Łańcucie, potem został wywieziony na roboty do Niemiec. Na wiosnę 1940 roku, gdy nie podpisał cywilnej listy niemieckiej, trafił pod granicę francuską. Przez pierwszy rok w niewoli nie otrzymywał żadnych listów od rodziny. Wyzwolenie przyszło z rąk Amerykanów w 1945 roku. Gdy dowiedzieli się, że był żołnierzem, zostawili go do obsługi i pilnowania Niemców.
W 1947 roku z Zachodu wrócił do Polski. Rodzice już nie żyli, młodszy brat Julian zajmował się gospodarstwem. Potem wspólnie pracowali na dziesięciu morgach. Siali pszenicę, żyto, jęczmień, sadzili ziemniaki.

W wieku 39 lat, w 1952 roku ożenił się z Genowefą. Wychowali czworo dzieci: Danutę, Ewę, Janusza, Henryka. Pan Józef dochował się trzech prawnuków. Gospodarstwo w Nikisiałce przekazał synowi Henrykowi. - Wiele przeżyłem, wielu ludzi spotkałem na swej drodze - mówił. - Byłem w różnych sytuacjach. Wróciłem na biedę, ale dzieci wychowałem, wykształciłem. Jestem zadowolony. Teraz cieszę się, jak do mnie przyjeżdżają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie