Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starachowicka prokuratura bada tajemnicze okoliczności śmierci dwóch osób

M.K.
Prokuratura Rejonowa w Starachowicach sprawdza okoliczności śmierci 48-letniej mieszkanki miasta. Śledczy łączą sprawę z drugim zgonem - mężczyzny spod Sandomierza, znajomego starachowiczanki.

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o znalezieniu zwłok 48-letniej mieszkanki Starachowic. Kobieta zaginęła w piątek 7 marca. Następnego dnia zaginięcie zgłosił policjantom jej syn, który wiedział, że mama wybierała się na spotkanie z koleżankami z okazji Dnia Kobiet. Przed południem w niedzielę 9 marca sprawdziły się najgorsze przypuszczenia. Ciało kobiety znaleziono w lesie koło Stykowa. Jak nieoficjalnie wiadomo leżało w strumyku, przykryte gałęziami. Wstępne oględziny nie przyniosły odpowiedzi, jaka była przyczyna śmierci kobiety. W zeszłym tygodniu wykonano sekcję zwłok, podczas której zabezpieczono materiał do dalszych badań.

Śledczy pracujący przy sprawie starają się odtworzyć wydarzenia, do których doszło pomiędzy wyjściem kobiety z domu a znalezieniem jej ciała. Wiadomo, że starachowiczanka nie dotarła na spotkanie z koleżankami. Miała zadzwonić, przepraszać za spóźnienie. Koleżanki wiedziały, że kobieta przed spotkaniem z nimi planowała na krótko spotkać się ze swoim znajomym spod Sandomierza. Do niego jeszcze w sobotę dotarli policjanci. Twierdził, że zostawił znajomą w rynku w Starachowicach.

Policjanci skojarzyli nazwisko 60-latka spod Sandomierza ze sprawcą kolizji, którą w lesie koło Kałkowa spisywali w sobotni poranek 8 marca. Mężczyzna tłumaczył wówczas, że uderzył w drzewo, że nic mu się nie stało i że czeka na lawetę. Kiedy chcieli z nim ponownie porozmawiać następnego dnia okazało się, że mężczyzna nie żyje, ponieważ popełnił samobójstwo. Policjanci sprawdzili, że na leśnej drodze nadal stoi jego rozbite auto. Przeszukali okolicę i natknęli się na ciało zaginionej 48-latki.

- W tej sprawie jest póki co więcej pytań niż odpowiedzi. Staramy się ustalić, jakie relacje łączyły dwie nieżyjące osoby, co wydarzyło się w okresie od piątkowego popołudnia do niedzieli rano. Czekamy na wyniki sekcji zwłok i informacje od operatorów telefonów komórkowych nieżyjących osób - powiedział Krzysztof Grudniewski, prokurator rejonowy ze Starachowic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie