Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[WIDEO] Aromatyczna zupa z bobu wygrała festiwal w "Gastronomiku" (zdjęcia)

/mod/
Pierwszą nagrodę podczas VI Festiwalu Zupy w radomskim "Gastronomiku” zdobyli uczniowie III TG za Aromatyczną zupę z bobu, od lewej: Adrian Walczak, Katarzyna Jabłońska, Milena Zawadzka i Małgorzata Molenda.
Pierwszą nagrodę podczas VI Festiwalu Zupy w radomskim "Gastronomiku” zdobyli uczniowie III TG za Aromatyczną zupę z bobu, od lewej: Adrian Walczak, Katarzyna Jabłońska, Milena Zawadzka i Małgorzata Molenda. Łukasz Wójcik
Jedenaście zup przygotowanych przez tyle samo czteroosobowych drużyn, złożonych z uczniów radomskiego "Gastronomika, walczyło wczoraj o miano najlepszej podczas szóstego Festiwalu Zupy. Zdaniem jurorów najsmaczniejszą okazała się Aromatyczna zupa z bobu. Nagrodę publiczności zdobył zaś Chłopski przysmak.

Drugie miejsce jury przyznało zupie Dziecięce marzenie Trzecie wywalczył zaś wspomniany Chłopski przysmak.

- Tegorocznym motywem przewodnim Festiwalu było hasło "Zupy polskie wczoraj i dziś - mówi Bożena Puton, wicedyrektor Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu. - Zależało nam na tym, aby uczniowie przygotowali je na bazie polskich produktów.

FESTIWALOWE JURY

W jury konkursu zasiedli, między innymi, nauczyciele z Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich, szefowie kuchni i właściciele radomskich restauracji: Olivio, Stylowa, hotelu Aviator, Teatralna, Rozmaryn. Tradycyjnie jurorem był również Wojciech Skurkiewicz, senator i jednocześnie absolwent radomskiego "Gastronomika". Niektórzy jurorzy przyznali również własne nagrody. W większości były to zaproszenia do ich lokali dla wybranych zespołów na kolację.

AUTORSKIE POMYSŁY

O udział w finale Festiwalu walczyło łącznie 23 zespoły, ale tylko jedenaście stanęło ostatecznie przed szansą na wygranie atrakcyjnych nagród. Uczniowie mieli kilka miesięcy na to, by dopracować swoje receptury pod okiem opiekunów w czteroosobowych grupach.

Niektóre z zup są w całości autorskimi pomysłami młodzieży, inne zaś to nieco zmodyfikowane, istniejące już przepisy. Każda z zup otrzymuje nazwę. Inwencja twórcza młodzieży w tym zakresie jest wyjątkowa. Wczoraj można było skosztować choćby: Zimowej miłości, Swojskiego kotła, Polski na dwa smaki, Dziecięcego marzenia, czy zupy o nazwie Zagraj mi muzyko.

Przepisy na wszystkie dania zainteresowani znajdą na stronie internetowej Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich.

DECYDUJE JURY I PUBLICZNOŚĆ

Emocje towarzyszące czteroosobowym ekipom w dniu Festiwalu są naprawdę duże. Wówczas bowiem drużyny są poddawane surowej ocenie. Setki osób z publiczności, na którą składają się ich koledzy ze szkoły, uczniowie innych placówek, nauczyciele oraz wielu zaproszonych gości najpierw degustuje dania, potem głosuje na, ich zdaniem, najlepszą zupę. To jednak połowa drogi do sukcesu. Najważniejsza jest opinia jury. Ocenia ono między innymi: sposób podania zupy, smak, kolor i konsystencję.

ATRAKCYJNE NAGRODY

Trzy najlepsze drużyny otrzymują tradycyjnie nagrody rzeczowe, ufundowane przez Radę Rodziców oraz zaproszenia na obiady do radomskich restauracji. W tym roku laureaci pierwszego miejsca otrzymali tablety, drugiego smartfony, a trzeciego aparaty fotograficzne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie