Alit Ożarów zagra z Pogonią Staszów na początek rundy wiosennej

Piłkarze Alitu Ożarów inaugurują rundę wiosenną w czwartej lidze. W sobotę zmierzą się na własnym stadionie z Pogonią Staszów. To ciekawie zapowiadające się spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.

Alit po rundzie jesiennej plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli z dorobkiem 18 punktów. Liderem jest Orlicz Suchedniów, który zgromadził 37 punktów. Niedzielny rywal Alitu - Pogoń Staszów - zajmuje szóste miejsce. Na koncie ma 23 punkty.

WZMOCNIENIA RYWALA

W zespole z Ożarowa w przerwie zimowej doszło tylko do dwóch zmian kadrowych. Przyszedł Michał Hołody z KSZO 1929 Ostrowiec. W przeciwnym kierunku podążył Grzegorz Sadłowski. Do znacznie większych zmian doszło w zespole Pogoni Staszów. Do drużyny prowadzonej przez Witolda Złotnika doszli Artur Kidoń i Grzegorz Wójtowicz. Obydwaj mają na koncie występy w trzecioligowej Juvencie Starachowice. W rundzie jesiennej Kidoń grał w Partyzancie Radoszyce, a Wójtowicz w trzecioligowej Wiśle Sandomierz. Miał jednak problemy zdrowotne i dlatego nie mógł zaprezentować pełni swych umiejętności. Gdy zamykaliśmy to wydanie gazety, w trakcie załatwiania byli jeszcze Maciej Barabach i Maciej Treter z Lubrzanki Kajetanów oraz Wiktor Tyniec z Kolejarza Knapy. Ubyli natomiast Damian Belusiak - przeniósł się do LZS Samborzec, Dariusz Kosiór - wyjazd za granicę i bramkarz Paweł Mech - podpisał umowę z Lubrzanką Kajetanów. Tak przemeblowana Pogoń w sobotę zagra w Ożarowie z Alitem, prowadzonym przez Krystiana Kanarskiego.

TRENER JEST OPTYMISTĄ

Mimo tych wzmocnień rywala optymistą przed sobotnim meczem z Pogonią i całą rundą wiosenną jest Krystian Kanarski, trener Alitu. - Pierwszy pojedynek w rundzie zawsze jest niewiadomą. Mamy jednak dobry zespół. Robi postępy, szczególnie młodzież. Najwyższa pora, żeby ci, na których liczę, po piłkarsku "odpalili" i pociągnęli ten zespół. To mają być nie tylko uzupełnienia, ale i wzmocnienia naszej drużyny - powiedział Krystian Kanarski, grający trener czwartoligowca z Ożarowa.