O biznesie marzyła od dzieciństwa. Poznaj Kobietę Przedsiębiorczą Annę Korczyńską-Wieloch z Buska

- W przedszkolu pracują najlepsi specjaliści w zakresie pedagogiki wczesnoszkolnej. Tak, jak ja, kochają dzieci i praca z nimi jest ich pasją - mówi pani Anna.
(fot. Dawid Łukasik )

Anna Korczyńska-Wieloch

W konkursie Kobieta Przedsiębiorcza 2013 zdobyła 3 miejsce w województwie świętokrzyskim i 2 w powiecie buskim. Pochodzi z Buska-Zdroju, gdzie ukończyła Liceum Ekonomiczne. Studiowała w Akademii Świętokrzyskiej na kierunku zarządzanie i marketing, a potem na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie doradztwo księgowe, ukończone z certyfikatem ministra finansów. W 2011 roku założyła Niepubliczne Przedszkole Artystyczno -Językowe "Słoneczko". Ma męża Piotra, który pracuje w rodzinnej firmie zajmującej się branżą elektryczną i telekomunikacyjną. Jej córeczka Blanka ma prawie 3 lata.

Jedna z najbardziej przedsiębiorczych kobiet w regionie bakcyla biznesu złapała już w szkole średniej. Została ekonomistką i menedżerem. Pomysł na własny biznes przyszedł jej do głowy w... Disneylandzie. Tam zachwyciła się bajkowym światem dla dzieci. Postanowiła odtworzyć go w swoim niezwykłym przedszkolu.

NA GŁĘBOKĄ WODĘ

Z wykształcenia jest ekonomistką i wielką entuzjastką biznesu. Menedżerem własnej firmy postanowiła zostać już w szkole średniej. Teraz z powodzeniem prowadzi prywatne przedszkole, do którego rodzice ustawiają swoje dzieci w kolejce. Bo dzieci to jej druga pasja.

- Miałam być lekarzem, ale moja przyjaciółka poszła do liceum ekonomicznego, a ja bardzo ceniłam sobie naszą przyjaźń, więc poszłam za nią. I bardzo dobrze się stało, bo w Liceum Ekonomicznym w Busku-Zdroju, w którym uczyłam się zawodu, złapałam bakcyla przedsiębiorczości i nabrałam ogromnej ochoty na sprawdzenie się w roli bizneswoman - mówi Anna Korczyńska-Wieloch.

Aby dopiąć swego, pani Ania studiowała w Akademii Świętokrzyskiej na kierunku zarządzanie i marketing, a potem na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie doradztwo podatkowe. - Pojęcie o biznesie miałam więc czysto teoretyczne, ale ogromną determinację w realizacji planów. Pomysł założenia przedszkola zrodził się podczas mojego pobytu w Disneylandzie, gdzie zachwyciłam się radosną, kolorową krainą dziecka. I już wiedziałam, co chcę robić. Znalazłam lokal po bibliotece publicznej, w którym postanowiłam otworzyć Niepubliczne Przedszkole Artystyczno-Językowe Słoneczko, i przystąpiłam do morderczej pracy. Kompleksowy remont opuszczonych i zapuszczonych przez 20 lat pomieszczeń kosztował mnie wiele pracy i pieniędzy. W sumie razem z wyposażeniem pochłonął 600 tysięcy złotych. Ale udało się. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Powstał nowoczesny, pięknie położony obiekt w samym sercu Buska, pierwsza tego typu placówka przedszkolna w mieście, która do zaoferowania dzieciom ma bardzo wiele. Postawiłam na rozwijanie ich talentów i zainteresowań, wychodząc z założenia, że na to, kim będą one, gdy dorosną, pracuje się od wczesnych lat. Poza tym, chciałam wyzwolić w nich ogromną radość z dzieciństwa.

W przedszkolu królują dobry humor i zabawa. Najlepszy przykład daje dzieciakom pani dyrektor.
(fot. Dawid Łukasik )

Kobieta Przedsiębiorcza 2013

Zakończyła się szósta edycja konkursu Kobieta Przedsiębiorcza 2013, organizowanego przez "Echo Dnia". 8 marca, na uroczystej gali finałowej w Hotelu Kongresowym w Kielcach poznaliśmy nazwiska laureatek z całego województwa świętokrzyskiego. Trzecie miejsce zajęła Anna Korczyńska-Wieloch. Zwyciężyła Mirosława Gałecka z Kielc, którą przedstawiliśmy przed dwoma tygodniami. Drugie miejsce zajęła Anna Magdziak z Buska-Zdroju.

RADOŚNIE I KOLOROWO

Dzieci, rodzice i pracownicy placówki są bardzo zadowoleni z dużych, widnych i kolorowych sal, w których odbywają się zajęcia. Obiekt jest całkowicie monitorowany i bezpieczny pod każdym względem. Na monitorze można w każdej chwili oglądać, co dzieje się w każdej sal i na zewnątrz budynku.

Codziennie przychodzi tu 80 dzieci. Zajęcia odbywają się w trzech grupach. Dzieci mają zapewnioną opiekę, posiłki i naukę od godziny 6.30 do 17.30. Jestem przekonana, że dzieciakom jest tu bardzo dobrze, bo przychodzą do przedszkola z radością. Wszystko to zasługa nauczycieli i wychowawców, którzy pracują z dziećmi. A zatrudniam samych najlepszych specjalistów. Zajęcia z muzyki prowadzi tambur major z orkiestry dętej z Wiślicy, tańców uczy tancerka tańców latynoamerykańskich, wśród kadry jest trener warsztatów teatralnych, anglista. Jest tu gimnastyka z elementami jogi dla dzieci, warsztaty z logopedą oraz psychologiem. Wszyscy nauczyciele są specjalistami w zakresie pedagogiki wczesnoszkolnej. W sumie zatrudniam 16 osób. Nagród wyróżnień i dyplomów dla przedszkola nie sposób wyliczyć. Moja siostra prowadzi podobne przedszkole w Sandomierzu.

- Blanka to mój największy skarb w życiu - mówi pani Ania, mama radosnej i ciekawej świata córeczki. - Z myślą o niej i o innych dzieciach na pomysł uruchomienia przedszkola wpadła w Disneylandzie.
(fot. archiwum )