"Ziarno prawdy" kręcą w Sandomierzu. Na planie rewia gwiazd (zdjęcia)

Wtorek był drugim dniem pobytu filmowców. Na planie można było zobaczyć między innymi Roberta Więckiewicza, który wcielił się w postać prokuratora Teodora Szackiego. Towarzyszył mu Jerzy Trela, jako Leon Wilczur, policjant-weteran. Była też Magdalena Walach, jako prokurator Barbara Sobieraj.

Zdjęcia realizowano też na ulicy Podwale, dlatego przez większą część dnia była nieprzejezdna. Podobnie zamknięto część ulicy Żydowskiej, od dawnej synagogi aż do siedziby Straży Miejskiej. W górnej pierzei Rynku, naprzeciwko ratusza zaparkowano samochody z garderobą.

Mieszkańcy Starego Miasta zostali pisemnie poinformowani o terminie zdjęć. - Cieszymy się ze współpracy z miastem - mówi Aleksandra Nawrocka, rzecznik prasowy Studia Rewers. - Wiemy, że nasza praca wiąże się z utrudnieniami. Dziękujemy mieszkańcom Sandomierza za wyrozumiałość - dodaje.

Aktorzy śpią w hotelu Sarmata przy ulicy Zawichojskiej. Część ekipy technicznej w Turyście, obiekcie noclegowym należącym do Polskiego Towarzystwa Turystyczny-Krajoznawczego. Obydwa miejsca znajdują się blisko siebie.

W środę kolejny dzień zdjęć, które w sumie potrwają do połowy kwietnia. Filmowcy ponownie wrócą do Sandomierza w maju. Zdjęcia mają też być realizowane na ulicy Zamkowej i Żeromskiego oraz Krępianki i na rynku Starego Miasta.

"Ziarno Prawdy" jest ekranizacją bestsellerowego kryminału o tym samym tytule autorstwa Zygmunta Miłoszewskiego, który wspólnie z reżyserem Borysem Lankoszem, uczestniczył w przygotowaniu scenariusza.

O czym będzie film? Prokurator Teodor Szacki po zakończonej karierze w prokuraturze, wyjechał z Warszawy, by prowadzić spokojne życie w sennym Sandomierzu. Za murami synagogi znaleziono ciało nagiej kobiety, powszechnie znanej działaczki społecznej. Prokurator Szacki rozpoczyna śledztwo. Okazuje się, że z pozoru ciche miasto kryje wiele tajemnic. We wszystkim prokurator próbuje odnaleźć ziarno prawdy.