W środę cztery uczennice Publicznego Gimnazjum w Chynowie zgłosiły się do sekretariatu szkoły, gdzie poskarżyły się na problemy z oddychaniem, zawroty głowy i wymioty. Kolejne dziewczyny zasłabły.
Uczennice klasy trzeciej w wieku 15 i 16 lat, biegały po boisku podczas lekcji wychowania fizycznego. Z okolicznego cmentarza wiatr nawiewał gryzący dym z pobliskiego cmentarza.
Nastolatki trafiły do szpitala w Grójcu. Są pod obserwacją lekarzy. Jak informuje grójecka policja ich stan zdrowia jest stabilny.
Przez otwarte okna dym dostał się do budynku gimnazjum. Strażacy ewakuowali uczniów.
- Naszymi urządzeniami sprawdziliśmy, czy są tam gazy niebezpieczne. Nic takiego nie stwierdziliśmy - mówi Bogusław Sikorski, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu.
Dyrekcja szkoły zdecydowała, że lekcje w czwartek zostaną odwołane do końca dnia.
Miejscowi policjanci zatrzymali mężczyznę, który mógł rozpalić ognisko. 56-latek zajmujący się cmentarzem twierdzi, że palił ognisko tylko z gałęzi.
Mężczyzna może odpowiedzieć za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia uczennic. Prowadzone postępowanie pokaże czy w ognisku nie były palone również niebezpieczne substancje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?