Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Effector Kielce przegrał z AZS Olsztyn. Piąte miejsce oodala się (video, zdjęcia)

Sławomir STACHURA, /KAR/
Kieleckiej drużynie nie udało się ugrać nawet seta z Indykpolem AZS Olsztyn
Kieleckiej drużynie nie udało się ugrać nawet seta z Indykpolem AZS Olsztyn Sławomir Stachura
Effector Kielce przegrał z AZS Olsztyn w pierwszym meczu drugiej rundy play-off siatkarskiej ekstraklasy.
Effector Kielce - Indykpol AZS Olsztyn 0:3

Effector Kielce - Indykpol AZS Olsztyn 0:3

Effector Kielce kontra AZS Olsztyn. Relacja live - zobacz zapis

Effector Kielce - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (23:25, 22:25, 26:28)

Effector: Lipiński, Jungiewicz 18, Buchowski 11, Poglajen 10, Bieniek 6, Polański 1, Kaczmarek (libero) oraz Staszewski 1, Wolański, Dryja 2.

Indykpol: Dobrowolski 2, Szymański 13, Bengolea 15, Buszek 12, Hain 11, Oivanen 2, Żurek (libero) oraz Sobala 3, Łukasik, Łuka.

Sędziowali: Tomasz Flis (Kraków) i Piotr Dudek (Żołynia). Widzów: 1000.
MVP meczu: Piotr Hain (Indykpol).

Przebieg: I set: 0:1, 4:4, 6:6, 8:7, 12:8, 13:11, 16:13, 20:17, 20:21, 23:25; II set: 1:0, 4:2, 6:6, 8:7, 10:10, 11:14, 14:16, 15:19, 20:21, 22:25; III set: 0:1, 2:4, 5:6, 6:8, 8:12, 13:13, 14:16, 18:20, 20:21, 25:25, 26:28.

W pierwszym secie Effector prowadził już nawet czterema punktami, ale w końcówce dał się doścignąć olsztynianom i w efekcie przegrał. To zaważyło na losach całego spotkania. W drugim i trzecim secie podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicz walczyli, ale w końcówkach znów lepsi byli przyjezdni. Tak było w drugiej partii i najbardziej zaciętej trzeciej, w której olsztynianie wygrali na przewagi.

Ta porażka znacznie oddala drużynę Effectora od piątego miejsca w PlusLidze, gdyż teraz rywalizacja, toczona do dwóch wygranych, przenosi się do Olsztyna. Jeśli Effector wygra w Olsztynie drugi mecz (sobota 12 kwietnia,. godzina 17), to trzeci decydujący również odbędzie się w Olsztynie (w niedzielę, 13 kwietnia, godzina 17). Jeśli kielczanie przegrają tę rywalizację, to pozostanie im walka o siódme miejsce w PlusLidze.

- Cieszymy się z tej wygranej. Mecz był zacięty, rozstrzygał, się w końcówkach, ale obydwie drużyny nie grały dziś dobrze. My najgorzej prezentowaliśmy się w pierwszej partii, ale na szczęście wróciliśmy do gry. Ten wynik stawia nas w roli faworytów w walce o prawo gry o piąte miejsce - ocenił Maciej Dobrowolski, kapitan AZS Olsztyn, który trzy sezony temu grał w kieleckiej drużynie.

- To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Szkoda tego pierwszego seta, w którym oddaliśmy kilka piłek i daliśmy się doścignąć Olsztynowi. Jesteśmy teraz w trudnej sytuacji, ale jedziemy do Olsztyna walczyć - ocenił Piotr Lipiński, kapitan Effectora.

- W odróżnieniu od Maćka Dobrowolskiego ja wcale nie uważam, byśmy byli faworytem w kolejnym meczu Wygraliśmy w tym sezonie już trzy spotkania z Effectorem, ale to o niczym nie świadczy i sytuacja może się odwrócić. To nie był dobry mecz, gdyż zarówno nas jak i drużynę z Kielc, stać na lepszą grę - stwierdził Krzysztof Stelmach, trener Indykpolu AZS Olsztyn.

- Kluczowy był ten pierwszy set. Nie potrafiliśmy wykorzystać słabszej gry do pewnego momentu Olsztyna. Rywal miał słabszy okres do 20 punktów, a my od 20 i to w efekcie zadecydowało o przegranej partii. W kolejnych poprawiliśmy skuteczność, ale poprawiła się też gra AZS Olsztyn. Szkoda również trzeciej partii, w której przegraliśmy na przewagi - przyznał Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie