Uczniowie Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu na wymianie w Holzminden

W ubiegłym roku uczniowie radomskiego "Gastronomika" gościli u siebie rówieśników z Niemiec, teraz nadszedł czas na rewizytę.

Wczesna wiosna okazała się idealnym momentem na wyjazd do Dolnej Saksonii i malowniczego Holzminden, położonego nad rzeką Wezerą.

Najpierw uczestnicy wymiany wzięli udział w zajęciach lekcyjnych swoich niemieckich kolegów. Opiekunek polskiej grupy była Paulina Łoboda, nauczycielka języka niemieckiego, zaś gospodarzy Hans-Dieter Krawelitzki.

Następnie przystąpiono do zwiedzania Holzminden, zwanego miastem zapachów i aromatów, Autostadt w Wolfsburgu oraz przepięknego Hameln, znanego dzięki legendzie o Szczurołapie.

Największe wrażenie na młodych radomianach zrobiła wizyta w muzeum samochodów Volkswagen w Wolfsburgu.

- Zobaczyliśmy ponad 140 cudnych eksponatów, gdzie oprócz popularnych rodzin jak Garbus, Polo, Golf, Passat, Transporter były również niespotykane prototypy i wersje rajdowe samochodów - wspominają z entuzjazmem uczestnicy wymiany.

Ogromną frajdę uczniom sprawiło siedzenie za kierownicą aut tej znanej i cenionej marki.
Młodzież z Radomia podczas tej kilkudniowej, pełnej wrażeń wymiany podziwiała zamek Corvey w Höxter i poznała jego historię.

Wśród wielu atrakcji nie zabrakło zajęć integracyjnych: gry w kręgle i wycieczek po okolicy, obfitujących w wizyty w miejscowych klubach.

- Wyjazd do Holzminden był wspaniałą okazją nie tylko do poznania fragmentu Niemiec, ale historii, kultury i zabytków tego kraju. To także szansa na zobaczenie codziennego życia naszych zagranicznych sąsiadów - opowiada Barbara Macieja, koordynator wymiany ze szkołą w Holzminden.

Wymiana nie byłaby możliwa jak podkreśla Barbara Macieja bez pomocy Radosława Starczewskiego, dyrektora Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu i Rady Rodziców.

Następne "polsko-niemieckie spotkanie" w przyszłym roku.