Nitka czyni cuda - zaskakujące efekty nowatorskiego zabiegu liftingującego!

Opracowany przez zespół naukowców

Metoda, z której mogą skorzystać osoby w wieku od 35 do 65 lat jest bardzo komfortowa. Nie wymaga żadnych nacięć na skórze, jest całkowicie bezpieczna i bezbolesna. I co najważniejsze daje spektakularne efekty. - Po pierwsze po zastosowaniu nici, które rozpuszczają się w skórze dochodzi szybko do produkcji nowego kolagenu, co powoduje znaczną poprawę jędrności skóry i redukcję objawów starzenia się - wymienia zalety zabiegu znana kielecka dermatolog. - Uzyskana korekcja zwiotczałej skóry utrzymuje się przez kilka lat. Sam zabieg trwa około 30 minut i można z powodzeniem łączyć go z innymi zabiegami medycyny estetycznej. Polega on na tym, że specjalną igłą umieszcza się nici w różnych miejscach pod skórą. Wykonane są z substancji PDO, która stymuluje naturalny proces produkcji kolagenu. Efekt wypełnienia i ujędrnienia skóry, wynikający właśnie z procesu syntezy włókien kolagenowych nasila się po upływie miesiąca z każdym kolejnym dniem coraz bardziej. Liftingujące nici można zastosować również do podniesienia powiek, wygładzenia szyi, skóry na brzuchu, udach, pośladkach, czy uniesieniu biustu. Dr Maria Pyzio Gutkowska zaznacza, że nici te są takie same, jakie stosują lekarze podczas zabiegów chirurgicznych. Po ich rozpuszczeniu się w organizmie poprawia się owal twarzy, zmarszczki stopniowo zanikają, tkanki zostają wzmocnione. Pomarszczona skóra na czole zostaje wygładzona, zmniejsza się drugi podbródek, bruzdy wokół nosa czy między oczami. Lekarka tłumaczy, że jest kilka rodzajów nici, pojedyncze, podwójne, haczykowate, spiralki i w zależności od efektu jaki chcemy uzyskać stosujemy ich określony rodzaj. Np. haczykowate nici zawierają szereg drobnych haczyków, które otwierają się w skórze i powodują podniesienie opadających kącików ust.

Czerpie z kultur wchodu i zachodu

Specjalista medycyny estetycznej informuje, że ta metoda przynosi takie same, a nawet lepsze efekty jak wstrzykiwanie botoksu czy kwasu hialuronowego. Po wykonaniu zabiegu znakomity efekt utrzymuje się bardzo długo do dwóch lat, pacjenci są z niego bardzo zadowoleni. Wynaleziono go w Korei i można powiedzieć, że czerpie z dwóch kultur wschodu i zachodu. Z pierwszej wykorzystuje metodę akupunktury, z drugiej zdobycze najnowszej medycyny estetycznej. Nici liftingujące zostały opracowane przez zespól naukowców, po to, aby nie tylko poprawić wygląd, ale także przywrócić prawidłową objętość skóry twarzy. O bezpieczeństwie polidioksanonu, z którego się składają świadczą liczne certyfikaty, chociażby ISO. Jedynymi przeciwwskazaniami do wykonania zabiegu są ciąża, karmienie piersią, skazy krwotoczne i stany zapalne skóry.
Dr Maria Pyzio Gutkowska podkreśla, że dbanie o swój wygląd, nie tylko poprawia nasze samopoczucie, podnosi samoocenę, poczucie własnej wartości, ale sprawia także, że w obecnych czasach, w których panuje kult młodości łatwiej jest nam znaleźć pracę czy lepiej poczuć się w towarzystwie.