Po wygranej z liderem, Czarnymi Połaniec, to drugie kolejne zwycięstwo z wymagającym rywalem. Buszczanie są coraz bliżej "bezpiecznego środka" tabeli czwartej ligi.
Zdrój ma świetną passę. Po zwycięstwie w Kajetanowie nasi piłkarze mogą pochwalić się już ośmioma meczami z rzędu bez porażki w sezonie 2013/2014.
PIERWSZA "TRÓJKA"
Podopieczni Marka Kowalskiego przegrali ostatni raz w lidze 5 października, na własnym boisku ze Skałą Tumlin 0:1. Dzisiaj po kryzysie z rundy jesiennej nie ma już śladu. Poprawiła się atmosfera w drużynie - są wyniki.
I co ważne, zaczęli nareszcie strzelać bramki. Zwycięstwo 3:1 w Kajetanowie oznacza, że po raz pierwszy w tym sezonie Zdrój ma na koncie trzy gole w jednym meczu!
Wprawdzie jeden to samobójcze trafienie gospodarzy, za to z naszej strony na listę strzelców wpisali się grający w drugiej linii - Senegalczyk Sekou Camara i Rafał Pydych. Co ciekawe, obydwaj przyszli do Buska w przerwie zimowej i są to ich pierwsze bramki w barwach Zdroju. Szkoda, że nadal nie mogą odblokować się napastnicy, Krystian Zaręba i Wiesław Francuz.
PRZERWANA SERIA
Jakubowi Gadawskiemu radość zwycięstwa w Kajetanowie zmąciła ta jedna stracona bramka. Przerwana została bowiem znakomita seria buskiego golkipera, który nie wyjmował piłki z siatki przez 478 minut.
Przykre tym bardziej, że pokonał go nie przeciwnik, a... kolega z drużyny. Samobójczy gol w 53 minucie był bowiem dziełem stopera Michała Kowalskiego. Nie zmienia to faktu, że buska defensywa stanowi monolit. Trener Marek Kowalski, który największą wagę przywiązuje do gry w obronie, może mieć powody do satysfakcji. Zdrój stracił to tej pory tylko 16 bramek - najmniej w czwartej lidze, obok Czarnych Połaniec i Partyzanta Radoszyce.
GROŹNA KLIMONTOWIANKA
Po serii meczów z drużynami z czołówki buszczanie mają teraz rywala z dołu tabeli. W niedzielę, o godzinie 16, zagrają u siebie z Klimontowianką Klimontów i wbrew pozorom, nie będzie to spacerek.
Piłkarze z Klimontowa zajmują wprawdzie przedostatnie miejsce i walczą o utrzymanie, ale w minionej kolejce odnieśli sensacyjne zwycięstwo nad aspirującym do awansu Partyzantem Radoszyce (1:0). Ponadto drużyna ta ma w składzie wielu znanych piłkarzy - z rutyniarzami Marcinem Wróblem i Januszem Hynowskim na czele, którzy grali w ekstraklasie i pierwszej lidze. Jesienią w Klimontowie padł wynik 0:0, teraz buscy kibice liczą na komplet punktów.
Przypuszczalny skład Zdroju: Gadawski - Kolanowski, Kula, Kowalski, P. Bandura - Pydych, Camara, Korczak, Śliski - Francuz, Zaręba.
Wynik niedzielnego meczu buskiego Zdroju z Klimontowianką Klimontów podamy zaraz po jego zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?