Oto laureaci konkursu matematyczno-przyrodniczego dla uczniów podstawówek z powiatu kieleckiego

Jakub Fit ze Szkoły Podstawowej imienia Stefana Żeromskiego w Chmielniku lubi czytać książki oraz grać na komputerze w wolnych chwilach.

Matematyka, chemia, fizyka i biologia nie mają przed nimi tajemnic - ośmioro uczniów z powiatu kieleckiego sięgnęło po laury konkursu matematyczno-przyrodniczego dla szkół podstawowych. Największy sukces osiągnęła szkoła w Ćmińsku, która może pochwalić się trzema utalentowanymi podopiecznymi.

Dziś przedstawimy prawie wszystkich laureatów - prawie ponieważ przed tygodniem przedstawiliśmy już Piotra Rysińskiego ze Szkoły Podstawowej imienia 4. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej w Kostomłotach Drugich. Został też bowiem laureatem konkursu humanistycznego.

ĆMIŃSK WCALE NIE NA TRZY

Zespół Szkół w Ćmińsku od lat osiąga sukcesy na polu konkursów przedmiotowych. W tym roku doczekał się aż trzech laureatów w konkursach dla szkół przedmiotowych: Cezarego Moskala, Jakuba Romanka i Grzegorza Żaka. Do części matematycznej chłopcy zostali przygotowani przez Jolantę Korbę i Iwonę Radlicę-Kitę. Wiedzę przyrodniczą pogłębiali natomiast dzięki Grzegorzowi Szlefarskiemu.

Zwycięstwo w konkursie wymaga wiadomości wychodzących poza podstawę programową. Z tego względu tym bardziej warte uwagi są sukcesy piątoklasistów. W przypadku młodszych dzieci dobry wynik w konkursie jest przede wszystkim efektem wytężonej pracy pozalekcyjnej. Uczniem klasy V. jest właśnie Cezary Moskal. Chłopiec od najmłodszych lat interesował się naukami ścisłymi, ale świetnie radzi sobie także z innymi przedmiotami.
Jego starszy kolega, Jakub Romanek również chętnie bierze udział w różnych konkursach.

- Im więcej powtarzam, tym więcej zapamiętuję - mówi Kuba. - Poza nauką uwielbiam też sport. Zimą uczestniczę w obozach narciarskich i lubię gry zespołowe - dodaje.

Jakub uczęszcza do klasy VI b. Do równoległej klasy chodzi Grzegorz Żak, który w podobny sposób przygotowywał się do udziału w konkursie. Chłopiec ma bardzo rozległe zainteresowania. Jeździ konno, interesuje się tańcem: ma nawet na koncie mistrzostwo Polski.

Grzegorz Szlefarski zauważa, że na każdy sukces uczniów Zespołu Szkół w Ćmińsku wpływa kilka czynników. Poza talentem dzieci liczy się dobra współpraca między nauczycielami. Dużą rolę odgrywa wyposażenie szkoły w środki dydaktyczne, korzystanie z zajęć dodatkowych realizowanych w ramach licznych projektów unijnych, platforma edukacyjna i zaangażowanie rodziców. Nauczyciel podkreśla, że co roku wielu uczniów pragnie spróbować swoich sił w konkursie.

- Nawet jeśli nie wszyscy dojdą do finału, to przygotowania procentują dobrym wynikiem testu kompetencji po klasie szóstej - zaznacza.

Dominik Bednarski z Mójczy najlepiej czuje się w ścisłych przedmiotach, ale dobrze radzi sobie też między innymi z języka angielskiego - w tym roku dotarł do finału konkursu z tego przedmiotu.

PODRĘCZNIKI TO ZA MAŁO

Znakomity wynik w konkursie osiągnął Jakub Fit ze Szkoły Podstawowej imienia Stefana Żeromskiego w Chmielniku. Uplasował się na 10. miejscu. Jego nauczyciele przyznają, że chłopiec wyróżniał się wiedzą od najmłodszych lat. Podręczniki szkolne szybko przestały wystarczać, więc otrzymywał indywidualne zestawy zadań o podwyższonym stopniu trudności.

- W czwartej klasie już na pierwszych lekcjach zwróciłam uwagę na jego predyspozycje, od pierwszych dni dał się poznać jako indywidualista - mówi Jadwiga Kwiatkowska, nauczycielka matematyki.

- Intensywnie z Kubą pracowała też nauczycielka przyrody Ewa Ćwiek. Wspólnie miałyśmy świadomość, że takiej "perełki", jaką jest Kubuś nie można zostawić samemu sobie. Kosztowało nas to masę wytężonej pracy, ale dziś wszyscy możemy wspólnie powiedzieć, że było warto - podkreśla Jadwiga Kwiatkowska.

WYKRACZAĆ POZA STANDARDY

Ponadprzeciętnym uczniem okazał się także Dominik Bednarski z VI klasy Szkoły Podstawowej imienia generała Tadeusza Buka w Mójczy. Będąc w V. klasie chłopiec przysłuchiwał się lekcjom z przyrody prowadzonym dla starszych uczniów. Wiedział, że zwycięstwo w konkursie wymaga wiele pracy.

- Poświęciłem na przygotowania bardzo dużo czasu. Zostawałem po lekcjach na dodatkowych zajęciach. Również w domu, stale motywowany przez nauczycieli i rodziców, bardzo dużo się uczyłem. Przyniosło to efekt, gdyż już jako piątoklasista uzyskałem tytuł finalisty, a w tym roku zostałem laureatem - cieszy się Dominik Bednarski.

Do konkursu przygotowywała go nauczycielka przyrody, Marta Puchała i ucząca matematyki Teresa Stępień, dyrektor szkoły. - Nie trzeba było motywować Dominika do wzięcia udziału w konkursie. Miał niedosyt, bo w ubiegłym roku niewiele zabrakło mu do bycia laureatem i teraz chciał osiągnąć ten sukces - chwali Teresa Stępień.

Przygotowując się do konkursu Klaudia Borycka ze Szkoły Podstawowej imienia Jana Pawła II w Bielinach rozwiązywała bardzo dużo zadań - około 70 dziennie.

W MĘSKIM GRONIE

Jedyną dziewczynką z powiatu kieleckiego, która zdobyła tytuł laureata w konkursie matematyczno-przyrodniczym jest Klaudia Borycka z klasy VI Szkoły Podstawowej imienia Jana Pawła II w Bielinach. - Przygotowując się do konkursu rozwiązywałam około 70 z zadań dziennie. Czytałam dużo książek o tematyce przyrodniczej. Bardzo pomogli mi nauczyciele: pani Marty Łataś od przyrody i Anna Glita od matematyki - mówi dziewczynka.

Swoje wiadomości poszerzała też w ramach Koła Regionalnego i Edukacji Przyrodniczej. Warto dodać, że Klaudia aktywnie uczestniczy w pracach na rzecz szkoły i środowiska lokalnego. Jako przewodnicząca Samorządu Szkolnego, inicjatorką działalności kulturowej, rozrywkowej i charytatywnej w szkole.

Piotr Rysiński ze Szkoły Podstawowej imienia 4. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej w Kostomłotach Drugich został laureatem nie tylko konkursu matematyczno-przyrodniczego, ale także humanistycznego.

MINISTRANT Z DUSZĄ ARTYSTY

Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół imienia Jana Pawła II w Łopusznie może mieć w tym roku szkolnym wyjątkowe powody do dumy. Tydzień temu prezentowaliśmy uczącą się w niej laureatkę konkursu humanistycznego Julię Chruściak, teraz czas na jej klasowego kolegę Filipa Mularczyka.

Jak mówią matematyczka Danuta Gad i nauczyciel przyrody Roman Gad, którzy przygotowywali chłopca do konkursu, jest on uczniem o ponadprzeciętnych cechach intelektualnych.

- Już w klasach młodszych osiągał bardzo wysokie wyniki w nauce. Cechuje go ciekawość poznawcza świata. Poza tym, jest miły, taktowny i bardzo koleżeński - podkreślają.

Chłopiec lubi czytać książki fantasy i grać w piłkę nożną. - Chodzę też na zajęcia muzyczne do Gminnego Ośrodka Kultury, gdzie doskonalę umiejętność gry na keyboardzie i gitarze. Jestem aktywnym członkiem Ruchu Oazowego i ministrantem. W przyszłości chciałbym zostać stomatologiem lub nauczycielem - zdradza Filip Mularczyk.