Przedsiębiorcy inwestują w Stalowej Woli grube miliony złotych, prezydent szuka wolnych terenów

Przejazd przez byłe tereny Huty Stalowa Wola to wejście w świat nowoczesnego techno-srebrzystych, wielkich hal zakładów z doliny aluminiowej, hal z produkcją wojskową i cywilną, rozkopanych piaszczystych terenów, na których powstają nowe zakłady.

HOTEL I HUTA

Są kolejni inwestorzy. Jest przedsiębiorca gotowy budować hotel czterogwiazdkowy, ruszyły prace przy gigantycznej galerii handlowej nad Sanem. Dobiega końca budowa zakładu przerobu drewna dla koncernu IKEA. Chęć usadowienia tu produkcji metalurgicznej zgłasza biznesmen, który deklaruje zatrudnienie tysiąca osób! - Wracamy do metalurgicznej tradycji - cieszy się Antoni Kłosowski, biznesmen i przewodniczący Rady Miejskiej.

Jednak, pod potrzeby zakładu metalurgicznego przedsiębiorca chce 40 hektarów ziemi. Miasto nie ma takiej działki. No chyba, że w grę wchodziłby bagnisty teren w Jelni, gdzie elektrownia składowała popioły. Możnaby tam zrąbać na ten cel kawał sosnowego lasu, ale leśnicy nie chcą o tym słyszeć. Jak na wtorkowej konferencji prasowej powiedział prezydent Andrzej Szlęzak, będzie chciał o tym porozmawiać z ministrem ochrony środowiska, ale będzie to ciężka przeprawa.

HALA DO POLEROWANIA

Do rozbudowy na swojej działce przymierza się Uniwheels Production Poland. Chce za 250 mln zł zbudować i wyposażyć halę o powierzchni 20 tys. m kw. do polerowania aluminiowych felg samochodowych, gdzie zatrudnienie znalazłoby około 500 osób. Inwestor złożył w Urzędzie Miejskim wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i zgody na budowę hali.

Urząd miasta ocenia teraz oddziaływanie zakładu na środowisko. Osoby zainteresowane mają możliwość wglądu w dokumentację nowego zakładu w wydziale gospodarki komunalnej do 30 kwietnia. W terminie tym przyjmowane będą także uwagi i wnioski w formie pisemnej, elektronicznej oraz ustnej.