Smakowite kiełbasy i szynki znikały tak szybko, że właściciele musieli dowieźć towaru, bo pół godziny po otwarciu już się kończył. Na kiermaszu można było degustować i kupować potrawy świąteczne przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich Kowalanki oraz Elżbietę Osman z gospodarstwa agroturystycznego "Daleko od szosy" - laureatkę wielu konkursów kulinarnych. Świętokrzyskie miody polecali Marta Bęben i Marian Błędziński, wzięciem cieszyły się specjały z Gospodarstwa Mlecznego Teresy i Piotra Łukasików, nalewki Wisławy Jaworskiej oraz sandomierskie owoce od Grzegorza Brody.
Chętnie kupowano ludowe ozdoby świąteczne Henryki Goraj, Elżbiety Pokory - Domańskiej, która pokazywała misternie zdobione pisanki, ale prawdziwym rarytasem były te przywiezione z Ukrainy, malowane woskiem. Zachwyt wzbudzały kolorowe ptaki ze Stryszawy koło Zawoi. Tadeusz Leśniak, który do Kielc zawitał po raz pierwszy wyjaśniał, że tradycja wykonywania ptaków ma w jego miejscowości 200 lat.
W Dworku Laszczyków można było oglądać wystawę "Świętowanie wiosny. Wielkanocne zwyczaje i obrzędy w tradycyjnych kulturach Europy". Z repertuarem pieśni pasyjnych wystąpił zespół AD HOC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?