Idą święta. Nie zapominajmy o własnym bezpieczeństwie

Zbliżają się Święta Wielkanocne, rozpoczęły się przedświąteczne porządki, zaczyna się także gorączka przedświątecznych zakupów.
Raj dla kieszonkowców, a w czasie świątecznego wypoczynku kiedy wyjeżdżamy z domów, zachęta dla włamywaczy. Co zrobić, aby w Wielkanoc czuć się bezpiecznie?

APEL MUNDUROWYCH

Okres przedświąteczny to przede wszystkim zakupy. Pośpiech, większy tłok w sklepach, na przystankach, dworcach, w pociągach i w autobusach. Podkarpacka policja przestrzega przed zagrożeniem ze strony kieszonkowców i radzi co zrobić, by nie stwarzać warunków sprzyjających przestępcom.

- W przypadku kiedy poczujemy się zagrożeni nie wahajmy się zwrócić o pomoc. Zawsze możemy zadzwonić na numery alarmowe 997 i 112 - podkreśla komisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Mundurowi apelują, aby plecak lub torebkę nosić przed sobą, a portfel chować do wewnętrznej kieszeni kurtki. - Nie ułatwiajmy zadania kieszonkowcom. Warto także zachować szczególną ostrożność przy korzystaniu z bankomatów. Nie nośmy przy sobie zapisanych numerów PIN do kart płatniczych - wylicza komisarz Paweł Międlar. - Nie demonstrujmy zawartości portfela, bo może to przynieść tylko kłopoty. Klucze do mieszkania powinniśmy nosić w innym miejscu niż dokumenty z adresem. Jeżeli złodziej zdobędzie taki komplet może okraść mieszkanie zanim osoba poszkodowana zdąży zareagować.

WŁAMYWACZE

Okres świąt, to również czas, w którym wiele osób będzie odwiedzać swoje rodziny. Wyjeżdżając zostawiamy dom, a w nim swój dobytek. Zadbajmy o odpowiednie zabezpieczenie swojego mieszkania czy domu przed wyjazdem, bo jeszcze kilkanaście tygodni temu głośno było o włamaniach, choćby na osiedlu Dzików w Tarnobrzegu.

- Współdziałajmy z sąsiadami. Zwracajmy uwagę także na ich mieszkanie. Podczas ich nieobecności interesujmy się ludźmi stojącymi pod drzwiami sąsiadów, zwracajmy uwagę na hałasy, niecodzienne odgłosy dochodzące z klatki schodowej, wynoszenie mebli lub sprzętów domowych przez osoby obce, którym nie towarzyszy nikt ze znanych sąsiadów - dodaje Paweł Międlar. - Opuszczając na dłużej mieszkanie nie zostawiajmy widocznych oznak swej nieobecności. Poprośmy sąsiadów, by otwierali na krótko okna, opróżniali skrzynkę z korespondencji, wieczorem włączali na jakiś czas światło w kuchni lub w którymś z pokoi.

W okresie świątecznym czeka nas także wzmożony ruch na drogach. Mundurowi zapowiadają, że przy najbardziej ruchliwych trasach pojawią się policjanci, którzy będą zwracać szczególną uwagę na: stan trzeźwości kierowców, przypadki przekraczania prędkości oraz przestrzeganie obowiązku jazdy w zapiętych pasach bezpieczeństwa.