Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat na prezydenta Starachowic Andrzej Pruś z poparciem prezydenta Kielc

M.K.
  - Ja wam życzę, żebyście wybrali Andrzeja Prusia, bo to człowiek prawdziwy, który nie będzie grał kogoś innego – mówił Wojciech Lubawski, prezydent Kielc. Za stołem Andrzej Pruś.
- Ja wam życzę, żebyście wybrali Andrzeja Prusia, bo to człowiek prawdziwy, który nie będzie grał kogoś innego – mówił Wojciech Lubawski, prezydent Kielc. Za stołem Andrzej Pruś. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Wojciech Lubawski, prezydent Kielc udzielił poparcia Andrzejowi Prusiowi, kandydatowi na prezydenta Starachowic. Starachowiczanom życzył uczciwego prezydenta, który chce słuchać ludzi.

Przedwyborcze spotkanie odbyło się we wtorkowe popołudnie w Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Przyszło na nie ponad 80 osób, głównie członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, nie tylko ze Starachowic. Spotkanie rozpoczął poseł Krzysztof Lipiec, który jest pełnomocnikiem wyborczym Andrzeja Prusia. - Andrzej to osoba, która daje szansę na przywrócenie normalności w mieście - podkreślił poseł.

Dość długo przemawiał Andrzej Pruś. Mówił, dlaczego zdecydował się kandydować i co chciałby w Starachowicach zmienić. - Wojciech Lubawski jest nazywany wizjonerem z pasją. Ja chciałbym, żeby tak mówiono o prezydencie Starachowic. Ja mam wiele marzeń, które chciałbym zrealizować. Bez marzeń nie ma rozwoju. Kiedyś Kielce były głęboką prowincją, dziś należą do najszybciej rozwijających się miast. Wojciech Lubawski doprowadził do tego, że ludziom żyje się tam zdecydowanie lepiej niż kiedyś - mówił Andrzej Pruś i dodał, że obiecuje swoim wyborcom uczciwość i to, że zawsze będzie słuchał ich głosu i starał się realizować ich potrzeby.

Wojciech Lubawski opowiedział o blisko 12 latach swojej prezydentury w Kielcach. Podkreślał, że nie bał się z pozoru niepopularnych decyzji, bo wiedział, że w przyszłości będą one służyć ludziom.

- W ciągu pierwszego dnia urzędowania zwolniłem 14 dyrektorów urzędu. Za mojej prezydentury na każde stanowisko przeprowadzony został konkurs, a o tym kto go wygrał decydowały kompetencje, nie nazwisko. Dziś mam naprawdę dobrych ludzi. Starachowice też mogą inaczej wyglądać, bo to zależy od ludzi, a ja wiem, że w Starachowicach są tacy ludzie. Tu jest potrzebny prezydent z otwartą głową, który lubi ludzi, chce się z nimi spotykać i słuchać ich potrzeb. Ja wam życzę, żebyście wybrali Andrzeja Prusia, bo to człowiek prawdziwy, który nie będzie grał kogoś innego - mówił Wojciech Lubawski.

Prezydent Kielc dał też kandydatowi na prezydenta Starachowic kilka rad: że trzeba wsłuchiwać się w głos przedsiębiorców, bo to oni dają miejsca pracy, że na wszystkie marzenia trzeba mieć przygotowaną dokumentację techniczną, aby w odpowiednim momencie sięgnąć po pieniądze na budowę, że trzeba szukać nietuzinkowych rozwiązań problemów. Andrzej Pruś na koniec spotkania dodał, że jeśli zostanie prezydentem, będzie się starał, aby Kielce były miastem partnerskim dla Starachowic, aby wspólnie realizować zamierzenia poprawiające jakość życia ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie