Gmina Chlewiska rozpoczęła właśnie wartą około 3 milionów złotych budowę oczyszczalni ścieków w Pawłowie. Nim jednak wbito pierwszą łopatę na terenie budowy, mieszkańcy sąsiedniej Rybianki w gminie Szydłowiec zaczęli protestować.
- Nasza inwestycja, w związku z tym, jest już opóźniona o dwa lata - mówi Krzysztof Adamczyk, wójt gminy Chlewiska i dodaje, że sprawa została wyjaśniona z mieszkańcami.
NIE BĘDZIE ŚMIERDZIAŁO?
- Zdecydowana większość mieszkańców Rybianki przyjęła nasze argumenty - mówi Krzysztof Adamczyk. - Głównym był fakt, że oczyszczalnia jest nowoczesna i nie ma możliwości, żeby w jakikolwiek sposób im dokuczała.
Zainteresowani sprawą, od których otrzymaliśmy maila, piszą w nim między innymi tak: "Wysłaliśmy pismo z podpisami do wójta, że się nie zgadzamy na obiekt, bo nikt nas nie informował o zamiarze powstania, nikt z nami nie rozmawiał [...]".
Gospodarz gminy Chlewiska jest jednak zdziwiony tymi słowami.
- Mieszkańcy złożyli skargę do Komisji Rewizyjnej Rady Gminy w Chlewiskach - mówi. - Liczna grupa była na jej posiedzeniu. Dostali dokładne informacje na temat oczyszczalni. Wielu z nich przyjęło do wiadomości, że na pewno obiekt nie będzie im szkodzić. Jest nowoczesny. Spełniliśmy wszystkie warunki i wymogi tej inwestycji, wartej przecież bardzo duże pieniądze.
ODWOŁANIE DO SKO
Na wniosek mieszkańców, sołtys wsi Rybianka - Jolanta Maliszewska - złożyła też odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
- Ono jednak odrzuciło je, ponieważ orzekło, że nie jestem stroną w sprawie - dodaje Jolanta Maliszewska.
INWESTYCJA ZACZĘTA
Prace rozpoczęły się. Budowa oczyszczalni ma potrwać, w zależności od warunków atmosferycznych, do kwietnia, w najgorszym do czerwca 2015 roku. Obiekt będzie obsługiwał dwie miejscowości z gminy Chlewiska: Pawłów i Chlewiska, łącznie będzie podłączone tam 800 przyłączy.
- Poza tym jestem po rozmowach z władzami miejskim Szydłowca. Ustaliliśmy, że z oczyszczalni będą mogli korzystać także mieszkańcy Rybianki i innych sąsiednich wsi. Zainteresowane osoby już mogą składać wnioski o przyłącza. Będą robione na koszt właścicieli gospodarstw.
Mieszkańcom trudno pogodzić się z decyzją o budowie oczyszczalni. Piszą z żalem: "Teren jest czysty, dużo przyjezdnych przyjeżdża na weekend, aby pospacerować". Na dowód tego, że teraz wszystko się zmieni, przysyłają zdjęcia rozpoczętych prac na lesistym terenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?