Tadeusz Krawiec, trener Wisły:
Tadeusz Krawiec, trener Wisły:
- Prowadziliśmy i wydawało się, że wygramy kolejny mecz. Niestety, wszystko zacięło się w 72 minucie. Łatwo straciliśmy trzy bramki po katastrofalnych błędach defensywy.
Unia Tarnów - Wisła Sandomierz 3:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Adrian Gębalski 45+1, 1:1 Łukasz Jamróg 72, Paweł Węgrzyn 79, Piotr Drozdowicz 89.
Unia: Lisak - Jamróg, Mikołajczyk, Pawlak, Węgrzyn - Wójcik (46. Drozdowicz) - Sojda, Ślęzak (85. Kuzdra), Kazik - Witek (40. Świątek), Adamski (73. Bachula).
Wisła: Skrzypek 4 - Chorab 3 (82. Kocój 1), Nowik 3, Pydych 3, Gołasa 3 - Michalski 3 (75. Motyl 1), Kukiełka 5, Beszczyński 5 (75. Ziółek 1), Nogaj 4 - Piątkowski 4 (78. Pacholarz 1), Gębalski 5.
Kartka: żółta: Sojda (Unia). Sędziował: Damian Niebudek z Kielc. Widzów: mecz bez udziału publiczności.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Adrian Gębalski wykorzystał sytuację sam na sam. Uderzył po długim rogu i wyprowadził Wisłę na prowadzenie. Później dobrą okazję miał jeszcze Damian Nogaj, ale jego strzał obronił bramkarz gospodarzy, a uderzenie Jarosława Piątkowskiego było niecelne.
Unia pierwszy celny strzał oddała w 60 minucie i nic nie wskazywało na to, że odniesie zwycięstwo. W 72 minucie wykorzystała jednak prosty błąd obrony Wisły, później dwa kolejne, i zdobyła trzy punkty. - W drugiej połowie Unia była bardziej zdeterminowana od nas. Nic jednak nie tłumaczy katastrofalnych błędów naszej defensywy - mówił Tadeusz Krawiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?