Czyste powietrze i zła dioksyna. Akcja "Listy dla Ziemi" w Kielcach (WIDEO, zdjęcia)

Uczennica Szkoły Podstawowej numer 2 i jej "List dla Ziemi".

Na kieleckim placu Artystów żywe zainteresowanie budziły w środę dwie postacie w niecodziennych przebraniach: szczudlarz - "Czyste Powietrze" i "Zła Dioksyna", które wzięły udział w ogólnopolskiej akcji "Listy dla Ziemi" zorganizowanej przez Fundację Ekologiczną ARKA. - Do ludzi starszych bardzo ciężko dotrzeć w sprawach ekologii. Mają już swoje przyzwyczajenia jak na przykład bardzo niebezpieczny nawyk palenia śmieci w piecach domowych. Dla naszego środowiska i zdrowia to szalenie niebezpieczne. Zachodzą reakcje chemiczne i wytwarzają się szkodliwe dioksyny, które mogą utrzymywać się w powietrzu nawet do stu lat. Często są przyczyną chorób serca, astmy, nowotworów i wielu innych ciężkich przypadłości. Dzisiejsza akcja ma na celu zwiększenie świadomości ekologicznej u osób starszych poprzez dzieci - tak o inicjatywie opowiadała członkini fundacji, która wcieliła się w postać "Złej Dioksyny".

W zabawie uczestniczyli uczniowie Szkoły Podstawowej numer 2. Dzieci najpierw "przegoniły złe dioksyny", co było częścią happeningu "Ziemia w naszych rękach", następnie przystąpiły do napisania ekologicznych listów na specjalnie wydrukowanym papierze z makulatury. Przekażą je później swoim rodzicom i dziadkom. Treść swojego listu zdradziła uczennica Sonia Czarkowska: - Zwracam się do mamy szczególnie o oszczędność wody. Chcę ją namówić, żeby częściej korzystała z prysznica nie wanny i pamiętała o zakręcaniu kranu podczas mycia zębów. Trzeba szanować wodę - dodała dziewczynka. Padały też prośby o segregację śmieci, korzystanie z komunikacji miejskiej i rowerów na dojazdy do pracy, zwrócono uwagę na palenie śmieci i wypalanie traw.