W tym wykopie na ul. Spacerowej w Masłowie znaleziono w środę kolejne pociski moździerzowe.
(fot. Aleksander Piekarski)
Prace prowadzone są pod nadzorem cywilnej firmy saperskiej Demont z Dębicy. - Właśnie na ul. Spacerowej wpatrywałem się w głęboki na ponad 5 metrów wykop, gdy łyżka koparki zawadziła o jakiś metal - opowiada pracownik firmy Jarosław Filipiak. -Po chwili wiedzieliśmy już, że mamy do czynienia z pociskami moździerzowymi, które powoli wydobyliśmy na zewnątrz. To największe z produkowanych pocisków moździerzowych, bo kalibru 120 milimetrów. Są bez zapalników. Pociski tego typu przechowywało się nieuzbrojone.
To nie pierwsza taka niebezpieczna niespodzianka przy budowie instalacji kanalizacyjnej w Masłowie. Wykonawca prowadzący roboty pomimo iż nie ma takiego obowiązku profilaktycznie poprosił o nadzór prac specjalistyczną firmę saperską. Mniejszego kalibru pociski moździerzowe wojskowy patrol saperski wywiózł stąd w miniony piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?