Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja "Nie bij mnie kochaj mnie" w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Małgorzata Jarocka-Reczek z pluszakiem.
Małgorzata Jarocka-Reczek z pluszakiem. Zdzisław Surowaniec
W Stalowej Woli w środę rano roznoszone były po mieście i pozostawiane w różnych miejscach pluszowe maskotki, przypominające, że dzieci należy kochać, a nie bić. Akcja, organizowana została po raz pierwszy dzięki zaangażowaniu uczniów z Publicznej Szkoły Podstawowej numer 1 imienia Wacława Górskiego.

Reaguj na przemoc

Jak zachęcają organizatorzy akcji - jeśli zauważysz przemoc wokół siebie - reaguj! Zawiadom policję (997 lub 112), pracownika socjalnego, wychowawcę lub pedagoga szkolnego. Jeśli jesteś dzieckiem powiedz dorosłemu, któremu ufasz, zadzwoń pod bezpłatną Niebieską Linię - 801 889 880 lub na Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka 0 800 12 12 12 .

Pluszak przymocowany do płotu Szkoły Podstawowej Nr 1.
Pluszak przymocowany do płotu Szkoły Podstawowej Nr 1. Zdzisław Surowaniec

Pluszak przymocowany do płotu Szkoły Podstawowej Nr 1.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

- Akcja "Miś" zapoczątkowana przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ma na celu zwrócenie uwagi na problem przemocy wobec dzieci - mówi inicjatorka roznoszenia pluszaków szkolna pedagog z "jedynki" Małgorzata Jarocka-Reczek.

Misie były roznoszone już od czwartej rano. - Wysiadały z samochodu w różnych miejscach i zostawały. Mimo deszczu, chłodu postanowiły w imieniu dzieci przypomnieć dorosłym "Nie bij mnie - kochaj mnie" - stwierdziła pedagog. - Jestem lekko niewyspana, ale szczęśliwa po wykonanej akcji - zapewniła.

Misie z opatrunkami na rany oraz etykietką "Nie bij mnie - kochaj mnie" trafiły w różne miejsca. Zostawione zostały na przystankach autobusowych, przed wejściach do sklepów, szkół, urzędów. - Mają zwrócić uwagę przechodnia, skłonić do refleksji i działania - tłumaczy Małgorzata Jarocka-Reczek.

Rozniesionych zostało pięćdziesiąt maskotek. To były pluszaki należące do dzieci. Przyniosły je do szkoły z owiniętymi bandażami i plastrami opatrunkowymi.

Jak wskazują statystyki i codzienne doniesienia prasowe, w Polce nadal bardzo dużo dzieci doświadcza przemocy ze strony dorosłych. Niektóre kończą się śmiercią lub kalectwem. Akcja ma przypomnieć, że powinniśmy reagować na każdy jej przejaw. Przemoc to nie tylko bicie, to także wyzwiska, upokarzanie, ośmieszanie, szydzenie z dziecka, molestowanie seksualne i zaniedbanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie