Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wielką Sobotę Nida Pińczow gra w Krakowie

/dor/
Łukasz Mika ma nadzieję, że w Krakowie jego zespół pokaże się z dobrej strony.
Łukasz Mika ma nadzieję, że w Krakowie jego zespół pokaże się z dobrej strony. Paweł Bochniak
Pracowita będzie Wielka Sobota dla piłkarzy trzecioligowego Towarzystwa Sportowego 1946 Nida Pińczów. Na wyjeździe zmierzą się z Wisłą II Kraków. Początek spotkania o godzinie 11.

Piłkarze z Pińczowa nie zdążą poświęcić świątecznych pokarmów, ponieważ rano - około godziny 8.30 - wyjeżdżają na mecz do Krakowa. Zmierzą się z rezerwami Wisły Kraków, w których zapewne wystąpi kilku zawodników z szerokiej kadry pierwszego zespołu prowadzonego przez trenera Franciszka Smudę.

- My już jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że mamy mecze w Wielką Sobotę. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w Krakowie czeka nas ciężki pojedynek. Na wyjazdach idzie nam znacznie gorzej niż u siebie, ostatnio traciliśmy po trzy bramki, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Pierwszy zespół Wisły II ma kłopoty kadrowe, trener Smuda sięga po zawodników z rezerw, ale i tak kadra tej drużyny jest mocna. Są to piłkarze dobrze wyszkoleni technicznie. Będziemy próbowali zneutralizować atuty gospodarzy, bo w naszej sytuacji każdy punkt jest na wagę złota - powiedział Artur Jagodziński, trener Nidy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie