Ważne
Ważne
Mecz Granatu Skarżysko z Sołą Oświęcim odbędzie się w Wielką Sobotę. Początek o godzinie 13 na stadionie przy ulicy Słonecznej. Jego wynik oraz krótką relację znajdziecie zaraz po zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU/PILKA.
- To będzie dla nas bardzo ważny Wielki Tydzień - przewidywał po zwycięstwie nad Łysicą Bodzentyn trener trzecioligowych piłkarzy Granatu Skarżysko Ireneusz Pietrzykowski. Jutro jego podopiecznych czeka kolejny mecz na szczycie tabeli - z wiceliderem Sołą Oświęcim.
Do historii trzecioligowych spotkań skarżyszczan przejdzie niedzielne zwycięstwo nad Łysicą aż 5:1 (3:1)! W tym spotkaniu hattricka ustrzelił Mateusz Fryc, po dwa celne trafienia zanotowali Michał Gajos i Dawid Smolarczyk. Nawet najwięksi optymiści w skarżyskim obozie nie spodziewali się tak efektownej victorii na lokalnym rywalem, zajmującym trzecie miejsce w tabeli. W środę skarżyszczanie bez większych problemów pokonali broniący się przed spadkiem KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (2:0). Tym razem dwa gole uzyskał Bartłomiej Michalski, jednego Marcin Kołodziejczyk z rzutu karnego.
DOMINACJA PRAWIE ABSOLUTNA
Podopieczni Pietrzykowskiego mają 51 punktów, są liderem stawki. O trzy wyprzedzają swego najgroźniejszego rywala - Sołę Oświęcim. Łysica do naszej drużyny traci już siedem "oczek". Granat jest na fali, triumf w Ostrowcu był czwartym z rzędu w lidze, zaś - wliczając wygraną z KSZO w okręgowym Pucharze Polski - piątą w ogóle w ostatnich tygodniach. Gdyby nie wpadka 0:2 z Nidą Pińczów na początku rundy wiosennej, można by mówić o absolutnej dominacji skarżyszczan w trzeciej lidze. Dodatkowo zespół z Rejowa nie ma kadrowych kłopotów, zawodników omijają kontuzje. W środę za kartki pauzował prawy obrońca Damian Chrzanowski, ale skutecznie zastąpił go Piotr Duda. W sobotę "Chrzanu" może już wystąpić. Formą strzelecką imponuje Fryc, dobrze do drużyny wkomponowała się większość nowych futbolistów.
Soła przegrywała najrzadziej
Soła przegrywała najrzadziej
W rundzie wiosennej piłkarze Soły Oświęcim odnieśli cztery zwycięstwa (w tym jedno walkowerem z Przebojem Wolbrom), zanotowali jeden remis, raz przegrali - u siebie z Wisłą Sandomierz 0:1. Jak dotąd wicelider poniósł w sezonie najmniej porażek ze wszystkich drużyn - trzy. Dla porównania, Granat przegrywał czterokrotnie.
UWAGA NA CYGNARA
Dyspozycję Granatu zweryfikuje w Wielką Sobotę Soła Oświęcim. Ostatnio rozgromiła u siebie Hutnika Nowa Huta Kraków 4:1. Pojedynek z wiceliderem będzie dla skarżyszczan jednym z ważniejszych, o ile nie najważniejszym tej wiosny. To bój o przysłowiowe sześć punktów, klasyk! Ewentualna wygrana dałaby podopiecznym Pietrzykowskiego jeszcze większą przewagę nad małopolskim beniaminkiem. Oświęcimianie są rewelacją rozgrywek. Jesienią Granat zremisował na ich terenie 4:4, choć prowadził już 4:1! - Ostatnio Soły nie oglądałem osobiście w akcji, jedynie na filmach. To drużyna prezentująca podobny poziom do nas. Zapowiada się arcyciekawy pojedynek. Zwycięstwa nad Łysicą i KSZO to już tylko miłe wspomnienia, teraz najważniejsze jest to, co stanie się w sobotę - dodaje trener Granatu. Jak dodaje, największego zagrożenia dla swej ekipy spodziewa się ze strony Pawła Cygnara. To czołowy strzelec obecnego sezonu, ma na koncie już trzynaście celnych trafień. W pamiętnym jesiennym pojedynku napastnik ten strzelił skarżyszczanom dwa gole. Na niego, ale też innych rywali będą musieli szczególnie uważać obrońcy Granatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
