Piłkarze Alitu Ożarów wiosną wciąż są bez zwycięstwa w czwartej lidze. Może w kolejnym meczu - wyjazdowym z Orliczem Suchedniów - uda im się zdobyć komplet punktów. Spotkanie odbędzie się w Wielką Sobotę, rozpocznie się o godzinie 13.
W poprzedniej kolejce Alit niespodziewanie przegrał u siebie z osłabionym Partyzantem Radoszyce 0:4. - Mieliśmy dobrą bramkową okazję, ale zabrakło skuteczności. A rywal wykorzystał nasze błędy. Trzeba przyznać, że wygrał zasłużenie - mówił Krystian Kanarski, grający trener Alitu.
Wiosną zespół z Ożarowa nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Zanotował dwa remisy, poniósł też dwie porażki. Po rozegraniu dziewiętnastu kolejek zajmuje dwunaste miejsce w tabeli z dorobkiem 20 punktów. Najbliższy rywal - Orlicz Suchedniów - jest wiceliderem. Na koncie ma 37 punktów. Dodajmy, że wszystkie te punkty drużyna zdobyła jesienią. W przerwie zimowej została bowiem poważnie osłabiona i wiosną, jak na razie, nie powiększyła swojego dorobku punktowego.
Może więc Wielka Sobota okaże się szczęśliwa dla Alitu i wywalczy on pierwszy komplet punktów w tej rundzie. - Wszyscy są gotowi do gry, również Przemek Rzepa. Mam nadzieję, że to będzie dla nas przełomowy mecz, że "odpalimy" i później będzie się już grało łatwiej. Na tym zwycięstwie bardzo nam zależy. Gramy nie tylko o punkty, ale również o radosne Święta Wielkanoce - podkreśla Krystian Kanarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?