Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

15-latek z Kielc zginął w wypadku w Lublinie (WIDEO)

/jsz, red./
Wojciech Nieśpiałowski
15-latek, który zginął w wypadku przy ulicy Wrotkowskiej w Lublinie, pochodzi z Kielc. Przyjechał do miasta, gdzie z dworca PKP odebrał go 19-letni kolega. Chwilę później obaj rozbili się samochodem na słupie.

Do wypadku doszło w środę około południa. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że jadąca skodą kobieta próbowała skręcić w lewo z ulicy Inżynierskiej. Prawdopodobnie wymusiła pierwszeństwo na hondzie civic jadącej od strony ulicy Diamentowej. 19-latek z Lublina, który kierował hondą, prawdopodobnie chciał uniknąć zderzenia. Zjechał na pas zieleni i uderzył w słup. Na miejscu zginął pasażer hondy, 15-letni chłopak.

W czwartek udało się ustalić jego tożsamość. 15-latek był mieszkańcem Kielc. Rodzina zidentyfikowała jego ciało. Wiadomo już, że do Lublina przyjechał pociągiem. Z dworca miał go odebrać 19-letni znajomy, po czym obaj mieli gdzieś pojechać. Nie wiadomo jeszcze dokładnie dokąd. Początkowo kierowca hondy zaprzeczał, by znał 15-latka. Policjanci dowiedli jednak, że obaj wcześniej się kontaktowali.

Obecnie mundurowi wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku. Kobieta jadąca skodą była trzeźwa. Nastolatek za kierownicą hondy miał w organizmie 0,06 promila alkoholu. - Biegli wyjaśnią, jakie było stężenie w chwili wypadku - mówi Andrzej Fijołek, z zespołu prasowego KWP w Lublinie. - Określą również prędkość, z jaką poruszał się kierowca hondy.

Wiadomo, że 19-latek nie był wzorowym kierowcą. W środę prowadził bez prawa jazdy. Stracił je miesiąc temu. Wpadł, kiedy jechał busem przez centrum Lublina. Przewoził zbyt dużą liczbę pasażerów (9 osób).

- Po badaniu krwi okazało się, że był również pod wpływem metaamfetaminy - dodaje Fijołek. - Badanie krwi przeprowadzono również w związku z ostatnim wypadkiem. Czekamy na wyniki.

19-latek cały czas przebywa w szpitalu. Jego życiu nic nie zagraża. Policjanci przesłuchali już pierwszych świadków wypadku. Proszą również o kontakt wszystkich, którzy mogą pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie